Nasz Kościół, nr 201 (29.09.2013r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza:

Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu. Lecz Abraham odrzekł: Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać. Tamten rzekł: Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki. Lecz Abraham odparł: Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają. Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą. Odpowiedział mu: Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą.

Udział w Eucharystii ma nam zapewnić życie wieczne, przekształcając nasze życie obecne. Chrystus chce niwelować podziały i przepaści, jakie tworzymy między nami a innymi ludźmi. Jeśli tego dystansu, jaki nas dzieli od potrzebujących, nie przekroczymy teraz, nie zdołamy go pokonać już nigdy. Spotkanie z Jezusem ma pogłębić naszą wrażliwość na ubogich, gdyż to ich uczynił Bóg dla nas przewodnikami w drodze na łono Abrahama.

ks. Jarosław Januszewski

 

SINGIEL - ŻYCIE W POJEDYNKĘ

Bycie singlem to jeden z fenomenów ponowoczesnej kultury. Swoista moda na wolność wyboru, indywidualizm i kreowanie własnego „Ja” poprzez różne formy samorealizacji. Procesy emancypacji upowszechniły model życia w pojedynkę. Singiel: kawaler lub panna „do wzięcia”, z języka angielskiego single life, oznacza osobę, która ma potencjał – wszystko może i czyni to z własnego wyboru.

Singiel to – kawaler (stary kawaler), panna (stara panna), wdowiec, wdowa, rozwodnik, rozwódka czy osoba w separacji, a nawet samotni rodzice. W Europie było ich 160 mln (w roku 2005), najwięcej w Szwecji, Irlandii, Finlandii, Francji, a w Polsce około 5 mln. Za to w USA szacuje się, że stanowią 40% dorosłej części społeczeństwa. Są poważną konkurencję dla małżeństw i dla związków kohabitacyjnych, zwłaszcza że ilość zawieranych formalnie związków spada.

Z badań Instytutu Gallupa (2001) wynika, że 58% singli jest zadowolonych ze swojego wyboru. Tak jest im wygodniej, mają niezależność psychiczną, mogą używać życia, mieć swobodę, rozwijać karierę zawodową, bez zobowiązań. Cieszą się samodzielnością, życiem na własny rachunek, podróżowaniem, pracą. Powody subiektywne takiego stylu życia, jakie często wymieniają: „Uważam, że małżeństwo, to przeżytek, przereklamowana instytucja”; „Dla mnie małżeństwo jest za drogie”; „Mogę mieć kogoś w każdej chwili” czy „Lepiej nie serwować dzieciom kłótni i rozwodów, życia w atmosferze ciągłych awantur”.

Dla nich przeznaczony jest potężny rynek rozrywkowy i coraz częściej występujące reklamy sprofilowane „jedynie dla osób samotnych”. Serwisy randkowe pękają w szwach. Wszakże są konsumentami z nie obciążonymi portfelami – nie obciążonymi nieustannymi wydatkami rodzinnymi. Często związki stałe wymagają zorganizowania bazy materialnej: mieszkania, samochodu, stałej pracy, co wymaga ogromnego wysiłku.

A jednak większość osób wybierających i popierających ten styl życia, to osoby w przedziale 30-40 lat. Czasem są to osoby z przykrym doświadczeniem życiowym: odrzuceni, zranieni, rozczarowani. Młodzi 20-25 lat, według badań D. Ruszkiewicz (2005), odczuwają lęk przed samotnością, zwłaszcza kobiety. Dla nich kontakty zawodowe nie zaspakajają naturalnej potrzeby więzi i bliskości, stąd opowiadają się za trwałymi związkami (97-99%). Życie w pojedynkę jest uważane za wzór jedynie wśród ok. 1% kobiet młodych i 3% młodych mężczyzn. Także stary kawaler czy panna (według dawnego nazewnictwa) spotykają się często ze stygmatyzacją społeczną, według której są dziwakami, mają własne przyzwyczajenia, a na obiady chodzą do mamy. Im później odkładana jest decyzja o związaniu się na stałe z drugą osobą, tym gorzej – trudniej taką więź utrzymać. Graniczny wiek dla tej stereotypizacji, to 30 lat (zwłaszcza u kobiet).

Według badań opisujących demograficzne cechy populacji samotnych (K. Tymicki, 2003), 30% singielek ma wyższe wykształcenie, 25% zna język obcy – przynajmniej jeden, 26% posiada stanowisko zawodowe, 56% pochodzi z rodzin inteligenckich, przeważnie zamieszkują w miastach. Natomiast panowie single to w 82% robotnicy wykwalifikowani, a wykształcenie wyższe bądź średnie ma jedynie 14%, przeważnie mieszkają na wsiach. Samotna kobieta wg L. Kocika (2002) to osoba niezależna, żyjąca pełnią życia, zdecydowana na to, by nie zakładać rodziny.

Niemniej jednak, faktyczne powody niezawierania związków, jakie wymieniają młodzi ludzie to: zbyt wysokie wymagania wobec partnera (musi być idealny), brak czasu na tworzenie więzi, nieumiejętność nawiązywania relacji, nieśmiałość i kompleksy – wobec modelów medialnych idoli, lęk przed bliskością, lęk przed zranieniem. To wszystko powoduje, iż narasta swoisty kryzys relacji, polegający na tym, że młodzi chcą i potrzebują budować trwałe więzi, ale nie umieją i „wszystko im w tym przeszkadza”. Trudno jest dziś zbudować trwałą relację, ponieważ pochłania to zbyt dużo czasu. Czasem młodzi mają złe doświadczenia z dzieciństwa jak rozwód rodziców, awantury rodzinne, które powstrzymują ich przed trwałymi zobowiązaniami.

Niektórzy sądzą, że „kawaler” jest to bardziej stan umysłu, ponieważ nawet żonaci mężczyźni potrafią tak się zachowywać: wracają późno po pracy, umawiają się z kumplami w wolnym czasie, mają jedynie swoje własne hobby. U mężczyzn ten styl życia został opisany jako syndrom Piotrusia Pana – niedojrzałości do związku i bycia z drugą osobą na stałe. Taki Piotruś woli zajmować się samym sobą i to go jedynie cieszy. Kiedy sprowadzić go do obowiązków życia codziennego, ta radość wyraźnie gaśnie. Jednak coraz więcej kobiet (żon) zaczyna zachowywać się podobnie: wybierają koleżanki, pracę po godzinach, fitness, integracyjne wyjazdy zawodowe.

Ostatecznie, czy „singlowanie” jest takie złe i antyspołeczne (wszak mamy ujemny przyrost ludności w Polsce)? Jeśli jest to etap przejściowy w życiorysie, to z pewnością nie, ponieważ różnie układają się koleje losu. Jednak taki styl życia wybierany na stałe ma swoje konsekwencje. Bowiem co będzie się działo u takiej osoby „wolnej” za 50 – 60 lat, czy nie spotka jej smutna samotność?

Monika Polak-Kornaszewska

 

INFORMACJE

Zaślubieni:

  • Tomasz Procek i Anna Zasadzień
  • Łukasz Iwachów i Marzena Wodzisławska

Ochrzczeni:

  • Franciszek Paweł Procek

Zmarli:

  • Tadeusz Żebro
  • Jan Kędzior

 

SZLACHETNA PACZKA

Co roku w całej Polsce tysiące wolontariuszy w ramach  projektu SZLACHETNA PACZKA docierają z pomocą do najbardziej potrzebujących rodzin, które żyją w niezawinionej biedzie. Angażując innych ludzi w mądrą pomoc, wolontariusze realnie zmieniają społeczność, w której żyją. Spotykają się z potrzebującymi w ich domach, pytają o konkretne potrzeby, diagnozują sytuację i dbają o jak najwyższej jakości pomoc przygotowywaną przez darczyńców. Wolontariusze  łączą bogatych i biednych w tych miejscach, w których mieszkają.

Także w naszym mieście można zostać wolontariuszem Paczki. Zgłaszać można się na stronie www.superw.pl bądź pisząc bezpośrednio do Lidera projektu - Tomasza Kwietnia na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Zgłoszenia przyjmowane są do 15 października.

 

ŻYCZENIA

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja „NK”

 


Redakcja: Anna Niziurska, Jadwiga i Jerzy Wieczorek, Joanna Stępień, Katarzyna Borowiec, Ks. Piotr Pilśniak

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.

Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500

"Prawdziwa cywilizacja nie polega na sile, ale jest owocem zwycięstw nad samym sobą, nad mocami niesprawiedliwości, egoizmu i nienawiści, które są zdolne zniekształcić prawdziwe oblicze człowieka"