Nasz Kościół, nr 216 (12.01.2014r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza:

Jezus przyszedł z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie? Jezus mu odpowiedział: Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe. Wtedy Mu ustąpił. A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie.

Wspaniała jest zapowiedź Izajasza Proroka, że Mesjasz „nie zniechęci się ani nie załamie” aż utrwali Prawo Boże na ziemi. Z perspektywy wieków możemy podziwiać cierpliwość Boga, a zarazem nabierać pewności, że to Jego dzieło zostanie zrealizowane i to w sposób doskonały. Wiemy jak to idzie mozolnie.

Wiemy jak wiele trudności piętrzy się na drodze wprowadzania Prawa Bożego w życie. Chodzi tu zarówno o wymiar indywidualny, jak i wymiar społeczny. To działanie często wymaga heroizmu. Tym cenniejsza jest pewność, jaką wlewa w nas Prorok, że Mesjasz „nie zniechęci się ani nie załamie”.

Nie zniechęci się w stosunku do nas. Od chrztu zabiega o to, by Prawo Bożej Miłości, ktore wówczas wypełniło nasze serce, stało się prawem naszego życia. Zmaganie z egoizmem odczuwamy boleśnie sami. Tak często jesteśmy na krawędzi zniechęcenia i załamania. My, ale nie On. On „nie zniechęci się, ani nie załamie”, aż to Boże Prawo utrwali w naszym sercu. Co za radość płynie z pewności, że Jezus nie zniechęci się współpracą z nami w doskonaleniu naszego wnętrza. Podobnie jest w skali społecznej. Chodzi o nasze społeczeństwo, nasze wspólnoty rodzinne, sąsiedzkie, parafialne, religijne, w których Jezus pragnie utrwalić Prawo Bożej Miłości. Ileż tu jest trudności. Jeżeli tak opornie idzie uświęcenie naszych serc, to co dopiero uświęcenie ich połączeń. Wprowadzenie jedności, miłości, przebaczenia, pokoju we wspólnotach – to wielki trud. Iluż ludzi się w tej pracy zniechęciło i załamało.

Ludzie tak, ale nie On. Jezus sam doskonale wie jak trudno, i za jak wysoką cenę można wprowadzać Prawo Boże w układy rodzinne, sąsiedzkie, polityczne i narodowe. Ale mimo, iż zapłacił życiem, „nie zniechęci się ani nie załamie”, aż cel osiągnie.

Szczęśliwi którzy z Nim współpracują w utrwalaniu Bożego Prawa w swoich sercach i swoich środowiskach. Z Nim też nie zniechęcą się i nie załamią.

Ks. Edward Staniek

 

PRZEMILCZANA OBECNOŚĆ TORY

W Zagłębiu Dąbrowskim, w tym również w Grodźcu, kiedy słyszymy słowo Żydzi, pierwsze skojarzenie, bądź jedno z pierwszych, dotyczy Będzina, gdzie znajdowało się przed wrześniem 1939 r. największe skupisko przedstawicieli tej ludności.

Na wzgórzu zamkowym stała XIX-wieczna synagoga, a na jego zboczu żydowski cmentarz – kirkut. Żydzi, zwani również starozakonnymi, stanowili ważną część tkanki społecznej Zagłębia. Do dzisiaj zachowały się dwa domy modlitwy we wspomnianym Będzinie, gdzie miały miejsce praktyki o charakterze religijnym. W Grodźcu też byli Żydzi. Ale o tym się nie mówi, a jeśli już poruszana jest ta kwestia, to pojawia się ona gdzieś na marginesie rozmów, albo co gorsza grodzieccy Żydzi są utożsamiani z będzińskimi. A przecież Grodziec jest częścią Będzina dopiero od 1975 r.! To, że grodzieccy starozakonni przynależeli przed drugą wojną do będzińskiej gminy żydowskiej nie oznacza, że byli częścią Będzina i z nim byli związani.

Tutejsi Żydzi byli takimi sami ludźmi jak my, tak samo próbowali zmagać się z codziennością, dbać o swoje rodziny, bliskich, stawiać czoła pojawiającym się w ich życiu problemom.

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale pomimo upływu tak wielu lat Żydzi nadal są dla wielu mieszkańców Zagłębia zjawiskiem egzotycznym. Tak wątła jest wiedza Zagłębiaków o starozakonnych. A przecież nierzadko przed drugą wojną światową, byli sąsiadami katolików. Prowadzili z nimi dysputy, handlowali, żydowskie dzieci bawiły się z katolickimi urwipołciami.

I nagle pamięć o starozakonnych w Grodźcu gdzieś wyparowała z pamięci mieszkańców, zniknęła bez słowa. I nie pojawiło się uczucie potrzeby przywrócenia pamięci o nich, rozmowy, dialogu, dyskusji, polemiki. Nic. Po prostu nic. Cisza. To rodzaj niezrozumiałej ciszy, ciszy bez poczucia wstydu i zażenowania.

Jakiś czas temu starałem się o upamiętnienie grodzieckich Żydów. Bezskutecznie. Poniosłem druzgocącą klęskę. Nie zamierzam nikogo obwiniać za to. Nikogo prócz siebie. Widać włożyłem w swoją inicjatywę za mało energii, czasu, konsekwencji, kreatywności.

Pojawia się jednak pytanie – co zrobić ze wspomnianą ciszą ? Może warto to zmienić ? Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że tak. Jak to zrobić ? Sięgnijcie do rodzinnych dokumentów, zdjęć, innych archiwaliów, porozmawiajcie z krewnymi. Może komuś z Was uda się trafić na ślad osoby, dla której księga zwana Torą była częścią życia… Przywróćmy pamięć o naszych sąsiadach, którzy byli takimi samymi dziećmi Boga jak my jesteśmy teraz.

Dariusz Majchrzak

 

ZAPROSZENIE

Szkoła Muzyczna im. F. Chopina w Będzinie przy ul. Sportowej 5 zaprasza miłośników muzyki na Koncert Szkolny. Wykonawcami będą soliści, zespoły i orkiestry naszej szkoły. Zapraszamy 14 stycznia o godz. 17.00. Koncert odbędzie się w auli szkoły. Wstęp wolny

 

NAUCZ SIĘ DZIWIĆ

Naucz się dziwić w kościele, 
że Hostia Najświętsza tak mała,
że w dłonie by ją schowała 
najniższa dziewczynka w bieli,
a rzesza przed nią upada,
rozpłacze się, spowiada-
że chłopcy z językami czarnymi od jagód- 
na złość babciom wlatują półnago- 
w kościoła drzwiach uchylonych 
milkną jak gawrony, 
bo ich kościół zadziwia powagą
I pomyśl- jakie to dziwne,
że Bóg miał lata dziecinne,
matkę, osiołka, Betlejem
Tyle tajemnic, dogmatów, 
Judaszów, męczennic, kwiatów
i nowe wciąż nawrócenia
Że można nie mówiąc pacierzy
po prostu w Niego uwierzyć 
z tego wielkiego zdziwienia

Ks. Jan Twardowski

 

ŻYCZENIA

Kochanemu Tacie i Mężowi Witoldowi Zimnemu z okazji Urodzin życzymy nieustannego uśmiechu na twarzy, zdrowia, szczęścia, siły, ogromu łask Bożych i opieki Matki Bożej.

Żona i dzieci


Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja „NK”

 


Redakcja: Anna Niziurska, Joanna Stępień, Anna Dudek, Grzegorz Pieńkowski, Jadwiga i Jerzy Wieczorek, Katarzyna Borowiec, Ks. Piotr Pilśniak
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.
Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

"Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi. Tej Ziemi!"