Nasz Kościół, nr 251 (14.09.2014r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Jana:

Jezus powiedział do Nikodema: Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.

Patrząc na krzyż, chrześcijanie widzą w nim znak nadziei. Jezus Chrystus, który z wysokości krzyża modlił się za swoich oprawców, wskazał nam drogę ku zbawieniu. Bóg uniżył samego siebie, aby przywrócić nam godność dzieci Bożych. Niebo otwarte jest dla tych, którzy nie boją się wziąć krzyża na swe ramiona. Jego zbawienny ciężar jednoczy nas z samym Zbawicielem.

Michał Piotr Gniadek „Oremus” wrzesień 2008 s. 60

 

KSIĄŻKA O GRODŹCU I GRODŹCZANACH

Właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Naukowego Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej książka dr inż. Doroty Starościak pt. „ „W dziełach swoich…” Przemysłowcy i społecznicy Zagłębia Dąbrowskiego w XIX i XX wieku”. Opowiada ona m.in. o rodzie przedsiębiorców i filantropów – Skarbińskich, którzy od XIX w. byli związani z Grodźcem.

Stanisław Marian Skarbiński (1856 – 1925) był m.in. współpracownikiem właściciela grodzieckiego majątku – Stanisława Ciechanowskiego oraz dyrektorem zarządzającym powstałego w latach 90-tych XIX w. Grodzieckiego Towarzystwa Kopalń Węgla i Zakładów Przemysłowych, które na przełomie XIX i XX w. wybudowało kopalnię węgla kamiennego „Grodziec II” (późniejszy KWK „Grodziec”), tzw. osiedle robotnicze (przy ob. ul. Konopnickiej i Barlickiego), szpital (dziś już nie istniejący), ambulatorium oraz szkołę. Skarbińscy przed drugą wojną światową cieszyli się dużym szacunkiem grodźczan. A był to szacunek oparty nie na strachu, czy różnicy w edukacji i poziomie życia, ale na wdzięczności za tworzenie nowych miejsc pracy, chęć dialogu z innymi mieszkańcami i uczciwość, która nie wszystkim była w smak. I choć prawa ekonomii były (i są w dalszym ciągu) nieubłagane i Skarbińscy musieli ich przestrzegać aby nie zostać zmarginalizowanymi przez bezwzględny świat finansjery, to członkowie tej rodziny wierzyli, że warto inwestować w ludzi, a nie tylko niezawodne urządzenia. To właśnie wspomniany Stanisław Skarbiński został współzałożycielem Akademii Górniczej w Krakowie (obecne AGH). Był także jednym z fundatorów bursy studenckiej w tymże mieście.

Książka Pani Starościak to wyjątkowa publikacja. To efekt kilkuletniej, żmudnej pracy. Wizyty w archiwach, kancelariach parafialnych, muzeach, a nawet w sądzie rejonowym. Niezliczona ilość skopiowanych i przeanalizowanych dokumentów, korespondencji i zdjęć. Setki, tysiące godzin bezcennych dyskusji, bezmiar maili, korekt, polemik, setki przebytych kilometrów, szczypta pożytecznych kompromisów, tu i ówdzie nadzieja i łut szczęścia oraz dobra wola ludzi i ich pomoc, m.in. pana Jerzego Wieczorka – najlepszego znawcę dziejów Grodźca i jego mieszkańców. Czuję się zaszczycony, że i ja mogłem pomagać przy tym żywym pomniku pamięci jakim jest ta książka. Dziękuję Pani Dorocie, że odważyła się podjąć to wyzwanie i ani razu nie zastanawiała się nad porzuceniem pracy. Jej chart ducha, konsekwencja, upór, błyskotliwa dedukcja, optymizm i wiara stały się budulcem tej publikacji. Publikacji o jej przodkach i bliskich. O jej małej ojczyźnie, którą nosi w pamięci i sercu… Książka jest do nabycia na stronie internetowej Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej oraz w siedzibie tejże uczelni. Serdecznie polecam.

Dariusz Majchrzak

 

WSPOMNIENIE O KSIĘDZU JULIANIE SUMIE

Czas szybko biegnie, ale pamięć o naszych drogich zmarłych jest zawsze żywa. Na grodzieckim cmentarzu jest sześć grobów – miejsc pochówków księży: J. Termina, W Siarkowskiego, J. Sumy, M. Rzadkowskiego, W. Moraka, D. Kuchty. Groby te są zlokalizowane w dwóch częściach cmentarza: w starej (zachodniej) i w środkowej (w pobliżu alejki rozdzielającej część środkową o d części wschodniej).

Ks. proboszcz JULIAN SUMA urodził się 12 lutego 1896 r., zmarł 3 sierpnia 1960 r. Jego grób znajduje się przy alejce, jest wykonany z marmuru. na krzyżu postawionym na grobie umieszczono zdjęcie kapłana. Ks. Julian Suma przybył do grodzieckiej parafii z parafii w Siemoni. Urząd proboszcza objął po ks. Stanisławie Bilskim od kwietnia 1945 r. Był pierwszym proboszczem w Grodźcu po zakończeniu II wojny światowej. Był proboszczem przez 15 lat. Proboszcz J. Suma podjął wiele działań na terenie parafii. Do najważniejszych należy powołanie Komitetu Odbudowy Kościoła św. Doroty (który był od lat w ruinie). Doprowadził do odbudowy kościoła (10 sierpnia 1947 r. odbyło się uroczyste poświęcenie tego zabytku przez biskupa Teodora Kubinę). Był przewodniczącym wspomnianego komitetu. Powołał też Radę Parafialną, z którą konsultował swoje przedsięwzięcia w parafii. W czasie jego urzędowania zostały ufundowane nowe organy, dzwony, tabernakulum, część ławek oraz figury świętych, odnowiono też cały kościół parafialny. Dla osób interesujących się historią odbudowy kościoła św. Doroty ze zniszczeń należy podać, że w książce „Grodziec dawniej i dziś, cz. II, Dzieje parafii” na stronach 85-90 podana jest informacja o tej odbudowie wykonanej w latach 1946-1947 (m.in. jest cegiełka na odbudowę kościoła, uroczyste poświęcenie, kserokopie Księgi pamiątkowej z odbudowy świątyni z podpisami członków Komitetu oraz historyczna pieczęć Komitetu Odbudowy Kościoła św. Doroty”).

bece

 

ZAMYŚLENIA

„Czy nie widzicie, żem chory – szatanizm,
Bajronizm – siedem mnie dręczy boleści;
Wierzę w religię mas – w republikanizm,
W postęp… a nawet wierzę w te czterdzieści
Cztery…, choć nie wiem, co ta Liczba znaczy,
Ale w nią wierzę jak w dogmat… z rozpaczy.”


Ale nie pisze Juliusz nic o tym cyrografie. Chociaż badacze od dawna podejrzewali, że coś jest na rzeczy. Szatan daje sławę, powodzenie szybko, a Juliusz… dla Juliusza sława to była rzecz numer jeden, przynajmniej w pewnym okresie życia. Nie wiadomo, czy w Wilnie podpisał. Wilno piękne miasto, w ładnej by się to odbyło scenerii. 44… Nie wiadomo do dziś, ale sam pomysł genialny. Zadać zagadkę następnym wiekom, niech się męczą. „Pana Tadeusza” nie przeczytają, „Dziadów” też nie, ale 44 będzie ich pasjonować. Ale może jakiś komputer to rozwiąże. Komputer może wygrać z Kasparowem, to i rozwiąże zagadkę 44. Trzeba mu tylko wprowadzić w pamięć tysiące strof o tym dziwnym kraju. I niech pracuje. Niech się męczy. My poczekamy.

Grzegorz Pieńkowski

 

***

I następne strofy napisane przez współczesnych
„w niebie będzie inaczej
nie będzie pretensji z wczoraj
zmartwień na jutro…
Bóg wszystko wybaczy”.

Katom i oprawcom też?


Grzegorz Pieńkowski

 

ŻYCZENIA

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja „NK

 

Redakcja: Anna Niziurska, Joanna Zapart, Anna Dudek, Grzegorz Pieńkowski, Jadwiga i Jerzy Wieczorek, Katarzyna Borowiec, Ks. Piotr Pilśniak
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Życzenia, artykuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.
Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.
Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

"Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać".