Nasz Kościół, nr 302 (06.09.2015r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Marka:

Jezus opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu. Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: Effatha, to znaczy: Otwórz się! Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić. /Jezus/ przykazał im, żeby nikomu nie mówili. Lecz im bardziej przykazywał, tym gorliwiej to rozgłaszali. I pełni zdumienia mówili: Dobrze uczynił wszystko. Nawet głuchym słuch przywraca i niemym mowę.

Bóg jakby ukrywa swoją sprawiedliwość, a eksponuje dobroć – „sam przychodzi, by nas zbawić” (por. Iz 35,4). Pochylając się nad ludzką biedą, w jakiś sposób wywyższa skrzywdzonych przez życie, pokazuje, że nie ma ludzi lepszych i gorszych. Ciągle musimy korygować nasze spojrzenie na drugiego człowieka. Bezwiednie przyciąga nas uroda, ładny strój, wdzięk. Choroba, nędza materialna czy duchowa odstręczają. Dlatego prośmy Jezusa, żeby nauczył nas patrzeć na siebie samych i na drugiego człowieka Jego oczyma.

Anna Lutostańska

 

ZAMYŚLENIA

To jest za duży trud, kłopot, za duże ofiary trzeba ponieść, a cel niepewny, i nie dla każdego przeznaczony. Dlatego też z Egiptu postanowiliśmy nie wychodzić. My należymy do pokolenia, które potrafi wyciągać wnioski z burzliwej historii. A ponadto nie jesteśmy, nie byliśmy zbyt skłonni do ryzyka. Nie było też w naszym pokoleniu nikogo, za którym można by pójść ryzykując wszystko, położyć na szalę dorobek naszego życia, jakikolwiek by nie był. Trudno iść w nieznane z jednodniowym idolem, a takich w naszym pokoleniu nie brakowało. Krzykliwi, wykreowani przez wszechmocne media, nie dawali gwarancji, że warto im zaufać. Byliśmy zresztą zbyt sceptyczni wobec słowa, nie darzyliśmy go wielkim szacunkiem. Zalewało nas zewsząd morze słów, i nie dało się z tej kakofonii dźwięków wyłowić tego prawdziwego, zresztą wymagałoby to zbyt dużego wysiłku. A przecież w końcu wszędzie da się jakoś żyć. Można przecież dogadać się z każdym. Wymyślono przecież kompromis.

Czasy się zmieniają, wymagają od nas dużej elastyczności. Mamy takich elokwentnych adwokatów, którzy każdą rzecz, każdy werset zinterpretują jak należy. Wszystko jest przecież względne. Można napisać wiele aneksów i poprawek, nawet do Dekalogu. Trzeba by, aby wyjść, uwolnić się od pęt, a przecież nasze ręce i dusze spętane światem, który nas otacza. Wymaże nas pewnie Pan ze swoich Ksiąg, bo nie chcieliśmy podjąć trudu wędrówki, trudu przemiany, trudu zawierzenia.

Stworzyliśmy własne księgi, gdzie my jesteśmy autorami, i my decydujemy, kogo w nich umieścić. Kłaniamy się własnym dziełom, budujemy pomniki, uśmiechamy się z kolorowych bilboardów. Triumfujemy.

Zawarliśmy układy z faraonem, i jest nam dobrze. On jest nam potrzebny, i my jemu. Nie potrafimy już prawdziwie wierzyć, ani prawdziwie nie wierzyć. Stworzyliśmy świat, gdzie nie ma miejsca na jednoznaczne postawy. My wiemy, że nawet nasze cielce złote, tak naprawdę nie są prawdziwe, w środku są puste.

A my?

A ja?

„A chodząc za marnością marnymi się stali.”

Grzegorz Pieńkowski

 

MODLITWA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju, abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść; wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda; jedność tam, gdzie panuje zwątpienie; nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz; światło tam, gdzie panuje mrok; radość tam, gdzie panuje smutek.

Spraw, abyśmy mogli nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać; nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć; nie tyle szukać miłości, co kochać. Albowiem dając, otrzymujemy; wybaczając, zyskujemy przebaczenie, a umierając, rodzimy się do wiecznego życia. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

 

ŻYCZENIA

Księdzu Proboszczowi Piotrowi Pilśniakowi z okazji 22. rocznicy święceń kapłańskich życzymy obfitości Bożego błogosławieństwa i mocy Ducha Świętego w pasterzowaniu w naszej wspólnocie parafialnej. Niech Matka Boża i św. Patron wyjednują Księdzu potrzebne łaski. Życzymy uśmiechu i radości

Życzą Parafianie

 

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny, rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja „NK”

 

OCHRZCZENI

  • Igor Łukasz Mach

 

ZAPOWIEDZI PRZEDŚLUBNE

  •  Klaudia KANTORSKA, panna z naszej parafii i Uchida YU, kawaler z Tokio w Japonii
"Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać".