Nasz Kościół, nr 398 (09.07.2017r)
- Utworzono: poniedziałek, 10, lipiec 2017 20:27
ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza:
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.
Jezus nie obiecuje, że zdejmie z nas trud czy ciężar, obiecuje natomiast, że nas pokrzepi, jeśli do Niego przyjdziemy. Czasem, pod wpływem życiowych doświadczeń, wzbraniamy się uznać siebie przed Bogiem zapotrzebujących. Próbujemy sami szukać przyczyn i rozwiązań naszych problemów, zamiast zwrócić się do Niego. Jednak aby mogła nastąpić dogłębna zmiana w naszym życiu, potrzebujemy mocy Ducha Świętego, który uzdolni nas do przezwyciężania naszych grzesznych skłonności i ograniczeń. Nie wzbraniajmy przyjść do Jezusa z naszymi ciężarami i potrzebami – On czeka, aby nas pokrzepić.
o. Łukasz Kubiak OP
KOMUNIKAT BISKUPA SOSNOWIECKIEGO PO POŻARZE KATEDRY W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM
Umiłowani Diecezjanie!
Z wielkim bólem przyjąłem informację o pożarze wieży XIII-wiecznej katedry pw. Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wielkopolskim. Dzięki Bogu i ofiarnej, wielogodzinnej akcji wielu zastępów strażaków udało się uratować konstrukcję wieży, a przede wszystkim świątynię. Straty są jednak ogromne. Teraz przyszedł czas na solidarną pomoc wszystkich ludzi dobrej woli.
My dobrze znamy ból wywołany nieszczęściem, jakim jest pożar. Matka kościołów naszej diecezji, katedra pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu doświadczyła niszczycielskiej siły ognia 29 października 2014 r. Zachowujemy we wdzięcznej modlitewnej pamięci Kościoły Lokalne z kraju i zagranicy, instytucje publiczne, firmy, a także osoby prywatne, które w tej dramatycznej chwili przyszły nam z natychmiastową pomocą. Jeszcze raz w tym miejscu chciałbym wszystkim Dobroczyńcom naszej katedry za okazaną solidarność z cierpiącym Kościołem sosnowieckim podziękować. Także dzięki tej pomocy cudownie szybko udało nam się wydźwignąć naszą katedrę ze zniszczeń.
Mając na uwadze powyższe, tym bardziej nie możemy pozostać obojętni na dramat, który dotknął Diecezję Zielonogórsko-Gorzowską. Chcemy możliwie jak najszybciej przyjść z pomocą naszym siostrom i braciom z zachodu Polski. Dlatego proszę Was, kochani, o dar serca w postaci pieniężnej pomocy na odbudowę wieży katedry w Gorzowie Wielkopolskim. W tym celu proszę wszystkich księży proboszczów i administratorów parafii Diecezji Sosnowieckiej o zorganizowanie w niedzielę 16 lipca 2017r. po wszystkich Mszach Świętych zbiórki do puszek. Zebrane ofiary przekażemy Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.
Ufam, że wieża katedry w Gorzowie Wielkopolskim, która podobnie jak nasza katedra w Sosnowcu została wzniesiona ku czci Matki Bożej Wniebowziętej, odzyska równie szybko swój blask i będzie głosiła przez kolejne wieki chwałę Królowej Nieba.
Wasz Biskup + Grzegorz
ZAMYŚLENIA
Michał Andriolli ,ten syn włoskiego rzeźbiarza ,kapitana wojsk napoleońskich, urodził się w Wilnie.
I to kolejny artysta o zagranicznym pochodzeniu ,który tak wiele zrobił dla polskiej kultury. I ślad zostawił trwały. Nie taki może jak potomek czeskich emigrantów Jan Matejko, który swymi obrazami wdarł się do naszej świadomości i na zawsze ustalił jak wyglądał Chrobry, Mieszko i Kazimierz Wielki.
I podróżował Michał Andriolli po Polsce , której na mapie nie było , a była w pamięci, w opowiadaniach w legendzie. I do Będzina trafił Andriolli ale....ale..
Ale zanim Michał Andriolli wjechał do Będzina był jeszcze na Dorotce.
Tak o tej wyprawie napisał:
"od Grodźca porzucamy konie i pniemy sie wprost ku szczytowi. Trud to niemały bo zielska i trawy śliskie, wiatr dmie potężnie, a nogi coraz się zapadają w dołki pokryte zielskiem, które pokopano by posadzić małe świerki.
Stajemy pod kościółkiem.
Ale cóż nędzny rysunek zdoła oddać wobec tego co oko w około widzi. Stoimy na cyplu wzgórza ,na pograniczu dwu państw. Oko zbiega swobodnie szukając różnicy. Przecież jakaś musi być. Toć dwa państwa...dwa ludy… dwie cywilizacje odmienne."
*
Przy dobrej pogodzie i Beskidy zobaczymy z góry św. Doroty i Tatry. Dobrą lunetę mieć należy i zobaczymy szczyty Tatr.
Grzegorz Pieńkowski
ZAPOWIEDZI PRZEDŚLUBNE
- Barbara Regina DUŚ, panna z naszej parafii i Patryk Stefan DLUGOSCH, kawaler z parafii pw. św. Katarzyny w Dobrzeniu Wielkim
- Monika BĘBEN, panna z parafii pw. Narodzenia NMP w Myszkowie i Tomasz GOGACZ, kawaler z naszej parafii
ZAŚLUBIENI
- Iwona i Łukasz PASTERNAK
ŻYCZENIA
Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów
Życzy Redakcja NK