Nasz Kościół, nr 636 (30.01.2022r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza:

Kiedy Jezus przyszedł do Nazaretu, przemówił do ludu w synagodze: "Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście". A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym łaski słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: "Czy nie jest to syn Józefa?" Wtedy rzekł do nich: "Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu, w swojej ojczyźnie, tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum". I dodał: "Zaprawdę, powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę, mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman". Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić. On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się.

Bóg jest miłością i tak umiłował świat, że Syna swego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Jesteśmy naśladowcami Boga, gdy miłujemy wszystkich ludzi, także nieprzyjaciół i prześladowców naszych. Miłość jest doskonałym wypełnieniem prawa i każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Miłość jest największa, wszystko przeminie, ale miłość trwa na wieki.

Marek Ristau

 

OSAMOTNIENIE W BLISKICH RELACJACH 

Jak pokazują badania, nie ilość relacji z innymi, lecz jakość tych relacji ma wpływ na indywidualny dobrostan i szczęście. Trwanie w relacji i obecność drugiej osoby, zwłaszcza współmałżonka, okazuje się gwarantem zdrowia psychicznego i satysfakcji życiowej. Ostatnie badania przekrojowe wśród Holendrów na próbie ponad czterech i pół tysiąca osób pokazały, iż dobrostan i poczucie osamotnienia zależały w poważnym stopniu od tego, czy badana osoba posiadała małżonka.

Robert Weiss, twórca teorii osamotnienia, wskazał, że osamotnienie jest stanem adaptacyjnym, pomimo, że sprawia subiektywny dyskomfort (Weiss, 1973). Poczucie osamotnienia służy jako przypomnienie, iż ważne potrzeby społeczne, takie jak przywiązanie i więzi, nie są realizowane. Jest ono doświadczane tak długo, jak potrzeby te nie zostaną spełnione. Weiss definiował poczucie osamotnienia jako chroniczny dystres, który trwa i nie pozwalana wytchnienie. Rozróżnił on osamotnienie społeczne związane z brakiem integracji społecznej od osamotnienia emocjonalnego wiążącego się z nieobecnością bliskiej osoby, na której można byłoby polegać.

Dynamika relacji zmienia się wraz z upływem czasu, zwłaszcza biorąc pod uwagę poczucie satysfakcji ze związku np. małżeńskiego, które obniża się w trakcie pierwszych lat jego trwania. W badaniach osoby unikające są oceniane jako mało zaangażowane w relacje, a także same częściej zgłaszają, że nigdy nie były zupełnie zaangażowane w związek. Osoby unikające tworzą często pary z osobami lękowymi. Związki te są stabilne, jednak mało satysfakcjonujące (zwłaszcza dla lękowych żon unikających mężów). Można byłoby powiedzieć, że są to związki osób dominujących z osobami submisyjnymi, w których układ jest komplementarny, jednak mało szczęśliwy. Osoby unikające są psychologicznie i emocjonalnie samowystarczalne, a także minimalizują wagę bliskich relacji, dlatego doświadczają wyższego poziomu osamotnienia, będącego deficytem bliskości. Unikający styl przywiązania okazał się być ważnym wskaźnikiem osamotnienia.

Strategia postępowania osób lękowych w związkach intymnych jest spójna z doświadczanymi w przeszłości urazami. Osoby lękowe podejrzewając partnerów o brak responsywności w relacjach, stają się wyjątkowo czujne i wrażliwe na wszelkie symptomy odrzucenia, przeżywają strach przed opuszczeniem oraz żądają nieprzerwanej obecności partnera. W rezultacie negatywne oczekiwania wobec innych prowadzą do przeżywania wysokiego poziomu osamotnienia. Dla osób lękowych doświadczanie osamotnienia jest szczególnie dotkliwe, ponieważ czują się kolejny raz zawiedzeni i porzuceni przez partnera relacji, stąd pojawiają się u nich wygórowane oczekiwania wobec kolejnych związków. Lokują własne uczucia i potrzeby bez adekwatnej oceny uczuć i potrzeb partnera, a także nie zawsze potrafią okazywać miłość – doświadczając często smutku, niepokoju i złości z powodu zawiedzionych nadziei.

Poczucie osamotnienia bywa wzmacniane przez negatywne doświadczenia płynące z nieudanych i niesatysfakcjonujących związków romantycznych. Rozpad związku, co do którego partner początkowo przejawia duże nadzieje, w miarę rosnącego rozczarowania powoduje poczucie zranienia i odrzucenia, a ostatecznie może prowadzić do niemożliwości nawiązania kolejnych relacji. Lęk przed kolejnym odrzuceniem wzmaga uczucie pustki, braku zrozumienia przez innych, jest obezwładniający wobec różnych podejmowanych aktywności, nawet codziennych obowiązków i prowadzi do objawów nerwicowych i depresyjnych. Zachowania powodowane lękiem przed odrzuceniem wtórnie doprowadzają do sprawdzania partnera i różnych prowokacji, nawet pozorujących własne zerwanie związku, co w konsekwencji owocuje rozluźnieniem i rozpadem relacji.

Dr M. Kornaszewska-Polak

 

ŻYCZENIA

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja NK

 

Redakcja: Ks. Piotr Pilśniak Grzegorz Pieńkowski, Jadwiga i Jerzy Wieczorek

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.

Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

"Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta".