Nasz Kościół, nr 151 (14.10.2012r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Marka:

Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Jezus mu rzekł: Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę. On Mu rzekł: Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości. Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną. Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do swoich uczniów: Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego. Uczniowie zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im: Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego . Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego. A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: Któż więc może się zbawić? Jezus spojrzał na nich i rzekł: U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe. Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą. Jezus odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym.

"Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego.” Wielbłąd nie zmieści się w uchu igielnym. Nie zaznają smaku życia wiecznego ci, którzy z niczego nie chcą zrezygnować i chcą posiąść królestwo Boże w taki sam sposób, w jaki posiada się kolejne rzeczy. „Któż więc może się zbawić?” U Boga wszystko jest możliwe. Jedynie w Nim warto złożyć nadzieję, jedynie On nie tylko spełnia obietnice, ale nadto daje wiele więcej.

O. Tomasz Zamorski OP

 

MŁODZIEŻ, KTÓRA PRZYJĘŁA SAKRAMENT BIERZMOWANIA

  1. Baldysz Angelika
  2. Bocianiak Daniel
  3. Bugajska Paula
  4. Cieślik Norbert
  5. Dąbek Agnieszka
  6. Dobrzyńska Aneta
  7. Gałwa Karol
  8. Gawlik Urszula
  9. Gdesz Łukasz
  10. Gołąb Paulina
  11. Jagodzik Karolina
  12. Jędrysek Patrycja
  13. Kałuża Sylwester
  14. Keller Agnieszka
  15. Kobuszewska Karolina
  16. Kosielska Izabela
  17. Kryczek Justyna
  18. Lisowska Maja
  19. Loch Marta
  20. Mika Katarzyna
  21. Nowak Daria
  22. Nowak Natalia
  23. Sitek Agnieszka
  24. Solecka Karolina
  25. Tatarek Anna
  26. Warcholińska Magdalena
  27. Willem Weronika
  28. Wulczyńska Daria
  29. Zaręba Martyna
  30. Ziętek Karolina

 

ANONIMOWI ALKOHOLICY

Anonimowi Alkoholicy to ludzie wszystkich narodowości, kultur, wyznań i warstw społecznych posiadający jeden wspólny problem - alkoholizm. W celu rozwiązywania swego problemu uzależnienia od alkoholu. AA łączą się w grupy. Na spotkaniach (mitingach) mówią o swoich osobistych doświadczeniach z piciem, zaprzestaniu picia oraz życiu bez alkoholu i jedynej możliwości zdrowienia. Grupy AA jako całość tworzą wspólnotę AA. Alkoholicy pomagają sobie wzajemnie w uzyskaniu trzeźwości i wytrwaniu w niej. Zarówno grupy AA jak i wspólnota nie przyjmują wsparcia z zewnątrz. AA nie angażuje się w badania nad alkoholizmem, leczenie medyczne lub psychiatryczne. Istotną cechą Wspólnoty AA jest realizacja V Tradycji AA . Każda grupa ma jeden główny cel: "Nieś przesłanie alkoholikowi, który wciąż jeszcze cierpi" Wspólnota AA powstała w 1935r. w Akron Stein Ohio. Ze spotkania chirurga Boba S. oraz maklera Bila W. Obydwoje cierpieli na alkoholizm. Stwierdzili, ze zanika w nich przymus picia, kiedy otwarcie rozmawiają o swojej chorobie. W roku 1939 Wspólnota liczyła 100 niepijących alkoholików. Na dzień dzisiejszy Wspólnota w 160 krajach liczy ponad 3 miliony uczestników. W Polsce obecnie działa 200 grup AA. Pierwsza grupa AA powstała w Poznaniu w 1974 roku i przyjęła nazwę "Eleusis" w 1977 roku powstaje druga grupa AA w Polsce "Znicz" w Będzinie. Wspólnota AA wciąż się rozwija, dzięki weteranowi nowo przybyłym, oraz o ich doświadczenia.

Uruchomiony jest także Punkt Informacyjno - Kontaktowy, który mieści się w Katowicach przy ul. Warszawskiej 6. Czynny jest telefon informacyjny AA, o numerze 32 725 74 04.

Obsługujemy go od poniedziałku do piątku od godz. 17.00 do 20.00

 

ARTYSTYCZNY PAŹDZIERNIK

Drodzy mieszkańcy, mamy dla Was nie lada gratkę. Zapraszamy na wspaniały koncert niezwykłej wokalistki Renaty Przemyk

Będziemy ją gościć 15 października w Grodźcu. Koncert odbędzie się o godzinie 19:00. Cena biletu to 20 zł.

Kolejną atrakcją jest spotkanie z Cezarym Żakiem odtwórcą ról Wójta i Plebana w bijącym rekordy popularności serialu „Ranczo”.

Autorski wieczór z aktorem odbędzie się 22 października o godzinie 19:00. Cena biletu to 15 zł.

Natomiast w piątek 26 października zapraszamy na bezpłatny seans filmowy. Projekcja filmu kinowego rozpocznie się o godzinie 18:00 w filii Ośrodka Kultury.

Wszystkie działania odbędą się w filii Ośrodka Kultury w Grodźcu przy ul. Słowackiego 2

Kontakt: Jadwiga Gubała (32) 760 25 57

 

SPOTKANIA MŁODYCH DIECEZJI SOSNOWIECKIEJ

Spotkania Młodych Diecezji Sosnowieckiej na stałe wpisały się już w charakter naszej diecezji. W bieżącym roku była już trzecia edycja SMDS-owych działań. Tym razem ostatni weekend września przeżywaliśmy na będzińskiej Syberce, a wszystkie działania skoncentrowane były wokół sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu.

W piątek, 28 września – co już stało się tradycją – młodzież szkolna mogła skorzystać z niecodziennego przeżywania uczniowskiego dnia i – zamiast na lekcje – poszczególne szkoły udały się do kina i teatru, gdzie uczniowie mogli poznać historię życia i biografię św. Edyty Stein, czy też obejrzeć „Nietykalnych” – z gustem, smakiem i wysublimowanym humorem film o niepełnosprawności i męskiej przyjaźni.

Sobota, drugi dzień SMDS, obfitowała z kolei we wszelkiego typu warsztaty, zdarzenia i akcje. Od rana Festiwal Pieśni Liturgicznej i Piosenki Religijnej, równocześnie warsztaty dla wszystkich chcących poznać tajniki śpiewu, aktorstwa czy dowiedzieć się czegoś nowego o innych lub sobie samym na warsztatach psychologicznych.

Grupa młodych diecezjalnych ewangelizatorów, pobłogosławiona na specjalnej Mszy św. ruszyła tym razem na ulice osiedla Syberka, dzieląc się z mieszkańcami Chrystusową miłością i obecnością Boga w życiu ich samych.

Jeżeli spotkania młodych, to też przecież ich pragnienia, marzenia, plany. Powołanie. Nie mogło zabraknąć zatem Marszu Dla Życia i Rodziny. Tutaj udział wziął już każdy, komu bliskie są wartości małżeństwa opartego na miłości kobiety i mężczyzny.

W tym roku SMDS-owym działaniom towarzyszył Chrystus Miłosierny, odwiedzający w obrazie poszczególne parafie diecezji oraz relikwie błogosławionego Jana Pawła II – propagatora rodziny i cywilizacji życia. Dlatego też, po przemarszu zgromadziliśmy się pod sceną obok kościoła Nawiedzenia NMP na Syberce – wspólnie odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Następnie mogliśmy wysłuchać świadectwa powołania.

Był czas na refleksję, modlitwę i ciszę, ale przecież nie zabrakło także chwil, kiedy w radości, śpiewie i tańcu młodzi diecezjanie mogli oddawać chwałę Panu. Tutaj niekwestionowaną rolę odegrał młody, charyzmatyczny ks. Piotr, wikariusz z parafii pw. św. Joachima w Sosnowcu, który swym entuzjazmem porywał dosłownie tłumy do wspólnej zabawy i uwielbienia, skacząc pod niebo niczym gumiś. O muzyczną stronę zadbali w tym roku Schola z kościoła na Syberce oraz wywodzący się z diecezji, młody, acz już odnoszący sukcesy zespół „Siedem siedem”.

Kulminacyjnym fragmentem SMDS jest zawsze wieczorna celebracja Słowa Bożego. Tak było i tym razem. Pantomima przygotowana przez młodych i dla młodych, fragmenty czytane z dzienniczka św. siostry Faustyny, Ewangelia nie zapala się lampy, aby świeciła pod korcem, ale stawia się ją na świeczniku, słowo ks. Biskupa, obecny obraz Jezusa Miłosiernego i relikwie bł. Papieża – wszystko to miało przybliżyć uczestnikom SMDS tegorocznego tematu przewodniego, oraz pomóc zrozumieć, jak mamy nieść światło do swoich środowisk, a nie wstydzić się wiary ukrywając przynależenie do Chrystusa.

Wymownym był moment, kiedy każdy mógł symbolicznie spalić, od płomienia świecy zapalonej przed obrazem, napisany na kartce swój grzech.

Jako, że „wierzę! Nie dam się zgasić!” – każdy uczestnik otrzymał symboliczne światełko. Po błogosławieństwie nastąpiło ucałowanie relikwii błogosławionego Papieża, no bo kto jak kto, ale On – chociaż mistyk, kontemplator, teolog i doktor – rozumiał młodych i pomagał wierzyć.

Niedziela – a ten dzień to już radosne i beztroskie święto rodziny – parafialny festyn, z licznymi atrakcjami dla najmłodszych i nie tylko.

Miejsce tegorocznych SMDS to nie tylko jedna z parafii diecezji sosnowieckiej. To także miejsce historyczne, mówiące o zdarzeniach przykrych, bolesnych dla Polaków, jednak ważnych, o których zapomnieć nie wolno. Msza św. wieńcząca tegoroczne SMDS połączona została z poświęceniem tablicy upamiętniającej pomordowanych Polaków na Wołyniu. Kombatanci, harcerze, warta honorowa, żołnierze, orkiestra reprezentacyjna Wojska Polskiego, kawaleria reprezentacyjna – niecodziennie mieszkańcy naszej diecezji mają okazję uczestniczyć w podobnym wydarzeniu. A salwy honorowe oddane na cześć poległych i zamordowanych, oj, niejednemu na pewno przez myśl przeszła refleksja dotycząca huku, strzałów i karabinów wojennych.

Pokarm dla ciała to tym razem smaczna pomidorowa, kompocik, no i przepyszne wypieki szczodrych gospodyń z Syberki.

Ciekawą, jak dla mnie, nowością był taniec uwielbienia z flagami.

Spodobała się Bogu ta inicjatywa, pobłogosławił nam wszystkim przepiękną pogodą. I za to, i za wszystko, co się w tym roku na Syberce we wrześniu podziało – niech Bóg będzie uwielbiony!

Asia

 


JAN PAWEŁ II – PAPIEŻ RODZINY

List Episkopatu Polski na XXVII niedzielę zwykłą zapowiadający obchody XII Dnia Papieskiego - 14 października 2012 roku

Umiłowani w Chrystusie Panu Bracia i Siostry!

Już za tydzień, 14 października, będziemy obchodzili kolejny, dwunasty Dzień Papieski, pod hasłem Jan Paweł II - Papież Rodziny. W tym roku błogosławiony Jan Paweł II zaprasza nas do pochylenia się nad chrześcijańską prawdą o rodzinie. Refleksja nad rodziną jest bowiem najważniejszą sprawą w kontekście przemian ekonomiczno-ideowych we współczesnym świecie, które często prowadzą do negowania wartości małżeństwa i rodziny, marginalizowania czy nawet wyśmiewania małżeństwa jako nierozerwalnego związku mężczyzny i kobiety. W publikacjach książkowych, w popularnych czasopismach, w programach radiowych i telewizyjnych pojawiają się treści świadczące o pogardzie dla rodziny. Rodziny chrześcijańskie poddawane są wpływom prądów myślowych „nowego wieku” (New Age) i ostatnio bardzo modnej ideologii gender, która zaciera różnice pomiędzy mężczyzną i kobietą. Nasze rodziny przeżywają zagubienie oraz wątpliwości w odniesieniu do podstawowego znaczenia życia małżeńskiego i rodzinnego. Na nowo pojawiają się próby podważania prawdy o rodzinie i wprowadzenia „związków partnerskich” w miejsce małżeństwa rozumianego jako jedność mężczyzny i kobiety.

Zbliżający się Dzień Papieski stwarza okazję do zastanowienia się nad rodziną, nad jej istotą i misją we współczesnym świecie. Rodzina – jak pisał Ojciec Święty w Adhortacji Familiaris consortio – jest znakiem nadziei dla współczesnego świata, z niej bowiem wywodzą się przyszłe pokolenia, które przekazują wiarę w jedynego Boga i objawiają w pełni miłość Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Odkupiciela, do człowieka.

1. Rodzina w Bożym planie stworzenia

Liturgia słowa dzisiejszej niedzieli ukazuje nam Boga, który stworzył człowieka jako mężczyznę i niewiastę przekazując im dar życia, dzięki któremu mężczyzna staje się ojcem a kobieta matką (por. Rdz 2,18-24). Mężczyzna i kobieta złączeni węzłem miłości otwartej na życie tworzą rodzinę – podstawową komórkę życia społecznego (por. Familiaris consortio 11).

Obraz stworzenia mężczyzny i kobiety, pochodzący z Księgi Rodzaju, przypomina nam o bardzo ważnej prawdzie, że kobieta i mężczyzna są sobie równi, chociaż różnią się od siebie swoim ciałem. Opis stworzenia człowieka, jak powiedział bł. Jan Paweł II, podejmuje jeszcze jedną bardzo ważną sprawę: Bóg stwarzając człowieka jako mężczyznę i niewiastę obdarzył ich różnicą płci, które wzajemnie się uzupełniają (por. Katechezy środowe Mężczyzną i niewiastą stworzył ich). Bóg tak podzielił się życiem z człowiekiem, że mężczyzna i kobieta, w akcie małżeńskim stają się zdolni do przekazywania życia swojemu potomstwu, a przez to są najbliższymi współpracownikami Boga. W zamyśle Bożym obydwoje, mężczyzna i kobieta, mają tę samą ludzką godność. Posiadając odmienną strukturę cielesno-psychiczną, wzajemnie się uzupełniają, są sobie potrzebni, wręcz niezbędni i w swych rolach niezastąpieni.

Najważniejszym obszarem ukazującym głęboki sens stworzenia człowieka jako mężczyzny i kobiety jest małżeństwo, rozumiane od samego początku jako związek dwojga ludzi, którzy w miłości otwierają się na życie. Małżeństwo nierozerwalne i wierne do końca jest fundamentem rodziny – podstawowej komórki społecznej, w której człowiek realizuje Boży plan. Dobro małżeństwa i rodziny wymaga więc nieustannej troski ze strony samych małżonków, Kościoła i państwa.

2. Kryzys małżeństwa i rodziny

Drodzy Bracia i Siostry!

W sytuacji kryzysu kulturowego i ideowego budzą nasz niepokój wszystkie ataki na rodzinę i próby przedefiniowania pojęcia rodziny jako luźnego związku. Przejawami tego kryzysu są: osłabienie więzi rodzinnej, przeróżne patologie rodzinne, plaga rozwodów, tak zwane „luźne” czy „wolne” związki praktykowane już od młodości, często za zgodą rodziców, oraz brak otwarcia małżonków na dar życia. Obserwujemy także coraz większe przyzwolenie społeczne na te niewłaściwe zjawiska i często brak jakiejkolwiek reakcji ze strony bliskich osób.

Zjawiska te powodują w konsekwencji wspomniany kryzys rodziny i poważne problemy demograficzne. Episkopat Polski ze smutkiem przyjął informację, że Polska w dziedzinie przyrostu naturalnego spadła na 209. pozycję spośród wszystkich 222 państw świata. Zjawisko to nosi znamiona prawdziwej katastrofy. Polska na naszych oczach starzeje się, a w młodych rodzinach często pojawia się tylko jedno dziecko albo rezygnuje się w ogóle z potomstwa. Polskie dzieci rodzą się natomiast w krajach Zachodu, ponieważ tam rodzice znajdują lepsze warunki materialne dla ich wychowania.

Jedną z konsekwencji kryzysu demograficznego jest również wydłużenie wieku emerytalnego, które nie likwiduje przyczyn zaistniałej sytuacji, a jedynie próbuje walczyć ze skutkami. Trzeba bezzwłocznie poszukać prawdziwych przyczyn wspomnianego kryzysu i znaleźć odpowiednie rozwiązanie problemu. Nasze działania powinny cechować mądrość i dalekosiężna perspektywa. Potrzebne jest szanujące i wspierające rodzinę, szczególnie wielodzietną, ustawodawstwo oraz pomoc samorządów lokalnych.

Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii (por. Mk 10,2-16) ukazuje nam najpierw prawdziwy zamiar Boży dotyczący małżeństwa. Małżonkowie są „jednym ciałem”, to znaczy, że stanowią nierozerwalną jedność. Dlatego Jezus przypomina o jedności i wierności małżeńskiej: „Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela” (Mk 10,10). W przykazaniu miłości i wierności małżeńskiej chodzi bowiem nie tylko o perspektywę doczesności, ale także o wieczne zbawienie (por. Mt 18,15).

Błogosławiony Jan Paweł II w Adhortacji Familiaris consortio mówiąc o kryzysie rodziny, wskazał na potrzebę pomagania rodzinie w jej skutecznym realizowaniu misji dawania świadectwa o miłości Boga do człowieka.

Ojciec Święty podkreślił, że przez rodzinę człowiek przychodzi na świat i w rodzinie staje się człowiekiem, ucząc się podstawowych zachowań i postaw. W rodzinie człowiek poznaje świat i wartości, uczy się kochać i przebaczać. Ojciec Święty Jan Paweł II zaznaczył, że rodzina poprzez sakramentalne małżeństwo jest „wspólnotą najpełniejszą z punktu widzenia więzi międzyludzkiej”. Więź małżeńska łączy dwoje ludzi, mężczyznę i kobietę, jako męża i żonę, stając się jednocześnie podstawą wzajemnego oddania, które znajduje najpełniejszy wyraz we wzajemnej miłości i we współżyciu małżeńskim. W oparciu o sakrament małżeństwa jest możliwe wzajemne trwanie w miłości, przebaczenie i pojednanie. Błogosławiony Jan Paweł II wyraźnie stwierdził, że „nie ma więzi, która by ściślej wiązała osoby, niż więź małżeńska i rodzinna” (Kielce 1991). Naruszenie więzów małżeńskich rani głęboko i boleśnie wzajemne relacje między mężem i żoną, między rodzicami i dziećmi oraz relacje społeczne.

3. Rodzina miejscem przekazywania życia

Podczas pielgrzymki do Ojczyzny w 1991 roku, w Kielcach, Ojciec Święty podjął refleksję nad czwartym przykazaniem Dekalogu – „Czcij ojca swego i matkę swoją”. Zwrócił wtedy uwagę na fakt, że zachowanie tego przykazania jest możliwe, jeśli rodzice będą przyjmować każde dziecko jako dar Boga. Niezależnie od warunków zewnętrznych i trudności, jakie pojawiają się w życiu, zarówno tych ekonomicznych jak i społecznych, dziecko nie może być traktowane jako ciężar czy zagrożenie dla ojca lub matki, bądź dla ich rodziny. Byłoby źle, gdyby „małżonkowie dobrze sytuowani widzieli w dziecku niepotrzebny a kosztowny dodatek życiowy” (Kielce 1991). Podstawą miłości małżeńskiej jest otwarcie na życie, mądre i odpowiedzialne rodzicielstwo, które wynika ze świadomego przyjęcia każdego życia, którym Bóg zechce małżonków obdarzyć. Jest to możliwe wtedy, gdy opierają się oni w swojej miłości na wierze w Boga.

Podobnie podczas pielgrzymki w roku 1997, w Kaliszu, przed sanktuarium św. Józefa, Jan Paweł II po raz kolejny radykalnie stanął w obronie życia nienarodzonych, podkreślając, że „miarą cywilizacji — miarą uniwersalną, ponadczasową, obejmującą wszystkie kultury — jest jej stosunek do życia. Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. Choćby nawet miała wielkie osiągnięcia gospodarcze, techniczne, artystyczne, naukowe”. Ojciec Święty przytoczył także słowa bł. Matki Teresy z Kalkuty wypowiedziane w Kairze, podczas Konferencji ONZ, w 1994 roku: „Dziecko jest najpiękniejszym darem dla rodziny, dla narodu. Nigdy nie odrzucajmy tego daru Bożego”.

4. Tegoroczny Dzień Papieski

Drodzy Bracia i Siostry!

Za tydzień, podczas XII już Dnia Papieskiego, obchodzonego pod hasłem Jan Paweł II - Papież Rodziny będziemy słuchali słów Ojca Świętego, będziemy się modlili o świętość polskich małżeństw i rodzin, o otwartość na dar życia, o mądrość dla ustawodawców, odwagę dla samorządów, aby wzmocnić rodzinę jako podstawową komórkę życia społecznego. Będziemy mieli okazję wspomóc także dzieło, które od lat nazywane jest żywym pomnikiem Jana Pawła II. Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia" poprzez stypendia wspiera materialnie i duchowo ponad 2500 stypendystów z całej Polski, głównie z rodzin wielodzietnych. Dzięki ofiarności Polaków w kraju i poza jego granicami mogą oni realizować swoje marzenia edukacyjne. W duchu wartości, którym służył Błogosławiony Papież, stypendyści pragną dobrze przygotować się do zadań czekających ich w dorosłym życiu. Tę inicjatywę Kościoła w Polsce Jan Paweł II określił już za życia, jako pomnik najbliższy jego sercu. Tym bardziej zachęcamy do wspierania jej modlitwą, dobrym słowem, cierpieniem i ofiarą. W przyszłą niedzielę podczas kwesty przy kościołach, na ulicach i w miejscach publicznych będziemy mogli wesprzeć także materialnie ten wyjątkowy pomnik wdzięczności budowany Błogosławionemu Papieżowi.

Na czas przeżywania XII Dnia Papieskiego i podejmowania trudu przemiany polskiej rodziny udzielamy wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.

Podpisali: Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce obecni na 358. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski we Wrocławiu w dniu 23 czerwca 2012 r.

 

INFORMACJE

Zapowiedzi przedślubne

  • Daria Dziechcińska, panna z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opolu i Jakub Połetek, kawaler z naszej parafii

Zaślubieni

  • Marianna Wielgosz i Daniel Kopeć

Zmarli

  • Marianna Kidawa

 

ŻYCZENIA

"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą. (...)Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje". Z okazji 55. rocznicy zawarcia sakramentu małżeństwa, Kochanej Babci i Kochanemu Dziadkowi Barbarze i Januszowi Zimnym, życzymy wszystkiego najlepszego, aby Wasze dalsze wspólne lata były wypełnione miłością taką jaka jest w liście św. Pawła , szczęściem i zdrowiem. Niech każdy kolejny dzień dostarcza radości a Bóg ma Was w swojej opiece i zsyła obficie swoje błogosławieństwo.

Agnieszka, Kasia i Robert z rodzicami.


19 października 1957 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Aktualnie, w 2012 roku mają Jubileusz 55-lecia związku małżeńskiego. Drogim Naszym Rodzicom - Marii i Bolesławowi z tej okazji najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia i miłości na dalsze wspólne lata życia składają :

Beata i Waldemar z rodzinami. Szczęść Boże

 

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja „NK”


Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

"Bądźcie na tym świecie nosicielami wiary i nadziei chrześcijańskiej, żyjąc miłością na co dzień. Bądźcie wiernymi świadkami Chrystusa zmartwychwstałego, nie cofajcie się nigdy przed przeszkodami, które piętrzą się na ścieżkach Waszego życia. Liczę na Was. Na Wasz młodzieńczy zapał i oddanie Chrystusowi".