Nasz Kościół, nr 721 (19.02.2023r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza:

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb”. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski".

 

PATRON DNIA

Święty Konrad z Piacenzy, pustelnik urodził się około roku 1290 w zamożnej, włoskiej rodzinie. W roku 1313 w czasie polowania rozpalił ognisko dla wypłoszenia zwierzyny i wywołał pożar. Nie zdawał sobie sprawy, jaką klęskę żywiołową wywoła tym czynem. Namiestnik Piacenzy, Galeazzo Visconti, skazał na śmierć przypadkowo przyłapanego w lesie człowieka, podejrzanego o umyślny pożar lasu. Gdy Konrad się o tym dowiedział, natychmiast zgłosił się do namiestnika i wyznał swoją winę. Wynagrodził też pieniężnie wyrządzoną miastu szkodę. Oddał na ten cel cały swój majątek. Wydarzenie to stało się przełomem religijnym w życiu jego i małżonki, która wstąpiła do klasztoru klarysek w Piacenzy. Konrad natomiast zaczął prowadzić żywot wędrownego ascety. Wstąpił w 1315 r. do III zakonu św. Franciszka. Jako pielgrzym pokutny nawiedził wiele sanktuariów Italii. Osiadł w 1343 r. jako pustelnik w dolinie Noto koło Syrakuz na Sycylii, gdzie wiódł życie pełne wyrzeczenia. Miał dar prorokowania. Zmarł 19 lutego 1351 r.

 

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

"Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą”. (Mt 5,25).

Miłości do nieprzyjaciół uczy męka Jezusa. Uczy miłości wielkiej, „od ogromnego dzwonu i uroczystego święta”. Jezus, obarczony paskudnym krzyżem, popychany przez tych, którzy Go nienawidzili, modlił się za nich.. Modlił się, abyśmy my mieli Mszę Święta na co dzień, z jej spokojem i ufnością wiary, spowiedź, która prostuje duszy pokrakę (bo i dusza czasem się wykrzywia). Jezus, cierpiąc, na pewno modlił się za Piłata, Kajfasza, żołnierza, który Go w twarz, i tego, który łypał łakomym wzrokiem na Jego szatę. Obok miłości od wielkiego dzwonu do nieprzyjaciół, jest maleńka miłość do nieprzyjaciół, taka z dnia powszedniego: na poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek i sobotę, kiedy jeszcze nie wyrósł prawdziwy krzyż (cos wyrosło, ale trzęsie się jak choinka), Cyrenejczyk chodzi bezrobotny tam i z powrotem, bo nie ma komu pomagać, Weronika jeszcze nie wyskakuje z tłumu, bo nie widzi poranionej twarzy, nieprzyjaciele nie strzelają do nas z armat, tylko nam grają na nerwach jak dokuczliwe muchy – jeden nieprzyjaciel trzaska drzwiami, bo go zdenerwowaliśmy, inny włączył radio na cały głos, bo zapomniał o nas, inny bije młotkiem w ścianę, bo w ogóle o niczym nie myśli, jeszcze inny chichocze, bo nam się noga powinęła.

Maleńka miłość do nieprzyjaciół z dnia Powszedniego, pomóż nam, Abyśmy się nie zaperzali, nie wściekali, Nie gniewali, nie pyskowali, abyśmy dźwigali wszystko w duchu miłości i dobroci, na wiązankę: „Ty głuptasie, ty ośle, nauczyli się odpowiadać: „Mój Boże, tylko tyle? Ileż gorszych rzeczy można o mnie powiedzieć!”.

Maleńka miłość na co dzień, miłość z dnia powszedniego, może nauczyć wielkiej miłości od ogromnego dzwonu. Czasem może nas czekać i wielka miłość, i wielka próba, ale wielkie drzewo wyrasta z małej pestki.

ks. Jan Twardowski

 

RAZEM SZTURMUJEMY NIEBO. WIELKI POST 2023 

"Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Łk 10, 2). Borykamy się z problemem braku powołań kapłańskich, dlatego rozpoczynający się okres Wielkiego Postu niech będzie, w każdej wspólnocie parafialnej naszej diecezji, czasem modlitwy i pokuty w tej intencji, pod hasłem: „Razem szturmujemy niebo. Wielki Post 2023”. Prosimy kapłanów, osoby życia konsekrowanego oraz wszystkich parafian o włączenie się w to dzieło. Każdy może wybrać sobie dowolny dzień tegorocznego Wielkiego Postu, który przeżyje o chlebie i wodzie, modląc się Litanią do św. Józefa, patrona seminarium, w intencji licznych i świętych powołań kapłańskich dla naszej diecezji. Zachęcamy do wpisania już dzisiaj swojego imienia i nazwiska oraz wybranej daty na przygotowanej liście, która znajduje się na stoliku przy wyjściu z kościoła.

 

ZAPROSZENIE NA WYJĄTKOWE SPOTKANIE

Nasza wspólnota parafialna serdecznie zaprasza w niedzielę 19 lutego o godz. 18.00 w salce parafialnej na plebanii na spotkanie z Krzysztofem Jerzym Wielickim „Co możemy zobaczyć z Korony Himalajów i Karakorum” Krzysztof Jerzy Wielicki – jest jednym z najwybitniejszych himalaistów świata. Piąty człowiek na Ziemi, który zdobył Koronę Himalajów i Karakorum. Wyróżniony: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Nagrodą Księżnej Asturii, Złotym Czekanem. Jest autorem i współautorem kilku książek.

 

ZMARLI

  • Teresa GUBAŁA
  • Czesława SITKO

 

SPOTKANIA GRUP PARAFIALNYCH

  • MINISTRANCI Sobota godz. 11.00
  • ZESPÓŁ „ZIARNO” Piątek godz. 17.30
  • KRĄG BIBLIJNY Środa godz. 18.00

 

 

Redakcja: Ks. Piotr Pilśniak Grzegorz Pieńkowski, Jadwiga i Jerzy Wieczorek

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

tel. +48 32 267 35 36; + 48 883 159 522

Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.

Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

"Nic tak nie jest potrzebne człowiekowi jak Miłosierdzie Boże - owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom Świętości Boga"