Nasz Kościół, nr 758 (05.11.2023r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza:

Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: "Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony".

Niedobry jest ojciec rodziny, który myśli tylko o sobie i nie pamięta, że wszelkie jego ojcostwo jest ojcostwem Pana Boga.

Niedobry jest ojciec duchowny, jeżeli nie uświadamia sobie, że tylko dlatego jest ojcem duszy, że Bóg Ojciec chce przez niego przekazywać ojcostwo.

Wszyscy ojcowie, nawet najbardziej czcigodni, najbardziej honorowani i siwowłosi, muszą mieć świadomość, że są dziećmi Bożymi.

Jeśli ktoś zrozumie, że jest dzieckiem Pana Boga i wobec Niego jest słaby i bezbronny, może z pokorą przyjąć ludzki tytuł ojca.

ks. Jan Twardowski

 

 

SĘDZIWY WETERAN BITWY POD Jičínem z 1866 r.

Czechosłowacka bajka o Rumcajsie, choć była pod nadzorem komunistycznej propagandy Układu Warszawskiego, ukazała nam ciekawy wątek sędziwego weterana bitwy pod Jiczynem, wokół którego znadował się rzacholecki las.

Po raz pierwszy poznajemy owego weterena Rumcajsa w 1813 r. kiedy to do czeskiego Jiczyna, według pisowni polskiej, przybył cesarzy Franciszek rodem z Wiednia, będący także ówczesną stolicą ziems czeskich. Sprawa miała swoją starszą tradycję, skoro cesarz wracając do Wiednia dowiedział się, że będzie miał swój hymn. W tym momencie chodziło po Kaiserlied, czyli melodię skomponowaną przez Haydna do późniejszych słów niemieckiego hymnu „Deutschland, Deutschland...”.

Po raz drugi ukazany został Rumcajs podczas spotkania z pruskim generałem, który chciał ostrzeliwać z rzacholeckiego lasu miasto Jiczyn podczas wojny prusko-austyriackiej w 1866 r. Do takiej sytuacji na szczęście nie doszło. Dla Austriaków Jiczyn nazwnany był w języku niemieckim jako Gitschin i pod taką niemiecką nazwą opisywany był na ziemiach polskich będących m. in. pod zaborem austriackim i pruskim. W bajce o Rumcajsie pruski generał zmarł w Jiczynie i w tym miejscu miał być pochowany. Sytuacja taka wydaje się bardzo trudna do uchwycenia źródłowo wraz z tym, że niedaleko rzacholeckiego lesu stacjonować miał austriacki garnizon wojskowy. W bajce o Rumcajsie nie podano personaliów owego dowódcy wojskowego, jedynie dodając, że miał pochodzić z rzekomo z Pragi. Na jego grobie nie postawiono ani żadnej tablicy pamiątkowej, ani krzyża.

Po raz ostatni spotykamy Rumcajsa w Jiczynie podczas kontaktów z austriackim księciem-panem, właścicielem lokalnych dóbr ziemskich. Taka sytuacja miała mieć miejsce do 1936 r. Rumcajs, jeśliby rzeczywiście miał żyć, musiałby być naprawdę bardzo wiekowym super stulatkiem.

W tym miejscu zauważyć można pewną ciekawostkę. Podczas obchodów setnej rocznicy bitwy pod Borodino w 1912 r. pojawili się rosyjscy weterani, którzy byli w wieku 100 lat. Można więc sądzić, że z Napoleonem walczyli jako niemowlęta. Natomiast Rumcajs również swoim wiekiem mógłby niestety podważyć autentyczność bajkowego przekazu opartego na historycznych motywach.

W bajce o Rumcajsie pojawiły się także akcenty religijne, ku zaskoczeniu socjalistycznej propagandy. Cesarz miał pokarać rozbójnika Rumcajsa, zgodnie z religijną zasadą, że Pan Bóg jest nierychliwy, ale sprawiedliwy. Cesarz myśląc o Rumcajsie powiedzieć miał słowa „Benedykt krucyfiks”, który dla katolików ma bardzo duże znaczenie.

Kazimierz Taczanowski

 

PATRON DNIA

Święty Gerald, biskup urodził się około roku 1080, a około roku 1101 przyjął święcenia kapłańskie. W 1105 r. został wybrany przeorem opactwa Cassan (Francja). Opat Gerald był bardzo pobożny i poświęcał wiele czasu biednym i chorym. W 1121 r. został biskupem Beziers. Zmarł 5 listopada 1123 roku. W Roujan zachował się srebrny pierścień św. Geralda, uważany za cudowny, ponieważ przywrócił wzrok wielu dzieciom

 

ZMARLI

  • Henryka FICKOWSKA
  • Mirosława BIENIECKA

 

ŻYCZENIA

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja NK

 

 

Redakcja: Ks. Piotr Pilśniak Grzegorz Pieńkowski, Jadwiga i Jerzy Wieczorek

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Tel. +48 32 267 35 36; + 48 883 159 522

Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.

Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

"Pragnienie, by żyć lepiej, nie jest niczym złym, ale błędem jest styl życia, który wyżej stawia dążenie do tego, by mieć aniżeli być, i chce więcej mieć, nie po to aby bardziej być, lecz by doznać w życiu najwięcej przyjemności"