Nasz Kościół, nr 795 (21.07.2024r)
- Utworzono: wtorek, 23, lipiec 2024 15:48
ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM
Słowa Ewangelii według świętego Marka:
Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: "Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco". Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na pustkowie, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich wyprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach.
Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać (Mk 6,34).
Święty Jan zapisał słowa Jezusa: ”Ja przyszedłem po to , aby [owce] miały życie i miały je w obfitości” (J 10,10,). Jezus daje obficie – to znaczy więcej niż trzeba, ponad miarę. Temu, kto przychodzi do Niego jak wierna owca do pasterza, Jezus daje zielone pastwiska, pokarm, więcej, niż się spodziewał.
Czy pamiętamy o tym, ile Bóg nam już dał i ile wciąż nam daje? Ile razy przebaczył nam grzechy, nie wyrzucił nas i nie zdenerwował się nasza niewiernością. Ile razy wspomina to, co w życiu najważniejsze.
Jeżeli daje nam trudności, to po to, byśmy przechodzili przez nie jak przez bramę w głębsze, dalsze życie. Będę płakał ze wzruszenia, pamiętając o łaskach Bożych – mówi psalmista.
Bóg daje obficie i trzeba pamiętać, ze daje więcej, niż się spodziewamy. Ponad miarę.
ks. Jan Twardowski
ZAMYŚLENIA
"Tak mocno trzymają gwoździe".
Jakoś niepostrzeżenie zjawił się jeszcze jeden poeta. To ks. Janusz Pasierb zaczął recytować swoje wiersze. To miłość ukrzyżowana. Ludzie robiąc zło okrutne, na wieki dobro czynili. Przybijali mocno gwoździami miłość do Krzyża, by każdy mógł patrzeć i w końcu zrozumieć.
*
Co nam jeszcze powiesz poeto:
„nie czekaj na życie
spłoszony ptak szaleje w klatce żeber
drapie
chce się uwolnić od ciebie
życie
twoje jedyne życie
już jest na chwile".
Wszyscy żyliśmy krótko.
Zobacz Jaśku – powiedział ks. Janusz – Juliusz 40 lat, Zbyszek też, Fryderyk 40, ojciec Maksymilian też niewiele, a zobacz, jakie ślady pozostawili. Czy oni jednak żyli dla siebie?
Żyli, by przekazać coś ważnego. Zdeponowali w naszej pamięci, na kartach swych utworów, ważne przesłania. Każdy odczyta je po swojemu. Ale oni zrozumieli istotę życia. Jednakże ma się wrażenie patrząc na czas im dany, że zrobili swoje i wrócili do tych mieszkań przygotowanych przez Boga. Juliusz pisze ciąg dalszy Króla – Ducha, Fryderyk, Jan Sebastian i Wolfgang Amadeusz komponują, a Zbyszek znalazł wreszcie diament i podróżuje pociągami po nieskończoności, pociągami na które nigdy się nie spóźnia.
Grzegorz Pieńkowski
KOMENTARZ DO EWANGELII
Ujmująca jest troska Pana Jezusa o swoich apostołów. Mówi do nich: „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco!”. To zdanie jest bardzo ważne również i w życiu współczesnych kapłanów. Nie chodzi tu jednak o zwyczajny wakacyjny wypoczynek, polegający niekiedy na odwiedzaniu ciekawych miejsc, czy spędzaniu czasu z przyjaciółmi. Pan Jezus wysyła apostołów „na miejsce pustynne”. Pustynia to miejsce, gdzie niejako zmuszeni jesteśmy przez warunki do oderwania się od codziennych obowiązków i trosk. To oderwanie umożliwia nam jednocześnie zwrócenie się w stronę naszego życia wewnętrznego: naszych odczuć, strachów, czy całego wewnętrznego świata myśli. Pustynia staje się w ten sposób przestrzenią właściwą do otwarcia się na transcendencję. I jest to potrzeba każdego głosiciela Chrystusa. W ascetycznych warunkach pustyni wewnętrzne głosy wracają do swojego pierwotnego brzmienia. Bardziej oczywistym staje się, który z nich jest ważny, a który był tylko nakręconą przez świat kakofonią. Pustynia pozwala na powrót do wsłuchiwania się w ów szczególny i jedyny Głos - w słowo Boże. I to właśnie stanowi największą potrzebę każdego wierzącego, a szczególnie głosiciela Dobrej Nowiny. Doskonale to rozumiał św. Paweł. Wiedział on, że jest nie tylko głosicielem Chrystusa, ale przede wszystkim Jego uczniem. Dlatego właśnie zwierza się chrześcijanom z Koryntu następującymi słowami: „Bym przypadkiem, będąc zwiastunem dla innych, sam nie był odrzucony” (1Kor 9, 27).
o. Dariusz Pielak SVD
Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów
Życzy Redakcja NK