Nasz Kościół, nr 131 (27.05.2012r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Jana:

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Przyszedł Jezus, stanął pośrodku, i rzekł do nich: ”Pokój wam!”. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.  A Jezus znowu rzeki do nich: ”Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: ”Weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”.

Duch Święty, zstępuje dziś na ziemię, nie na to, aby nas nawiedzić jakby mimochodem, ale żeby z nami pozostać do końca wieków; aby założyć Kościół Święty, zawsze jeden, święty, katolicki, apostolski; aby utrzymać w nim prawdę pomimo usiłowań bezbożności i herezji; pomagać mu w nauczaniu, tak, aby zawsze można było powiedzieć: "Zdało się Duchowi Świętemu i nam". Duch Święty pozostaje z Kościołem, aby mu dać płodność, rodzić Świętych i dzieci Boże, apostołów, aby go rozszerzali po całym świecie, męczenników, aby mu dawali świadectwo przez krew swoją, doktorów, aby go oświecali nauką swoją, dusze wybrane, aby budowały wszystkich swymi cnotami. Jakież to wielkie i piękne posłannictwo!

Bóg tylko mógł je spełnić. To posłannictwo jest dziełem Ducha Świętego więcej, niż dwóch innych osób Boskich; dlatego że Bóg dawszy nam swoje Słowo, obraz swój, myśl swoją, chce nam dać jeszcze miłość swoją, abyśmy wiedzieli, że wszystko w Trójcy Przenajświętszej jest miłością dla nas; wszechmocność nas stwarza i utrzymuje, mądrość nas odkupuje i miłość nas uświęca; dlatego, że zesłanie Ducha Świętego cechuje i wyjaśnia ducha nowego prawa. Jezus Chrystus nie chce, abyśmy drżeli pod prawem bojaźni i służebnictwa; On mówi do miłości istotnej, łączącej Ojca i Syna, będącej jak i Oni Bogiem: "O Duchu, miłości, naucz ich służyć Mi z miłości. Wlej w ich serca ducha przysposobienia, aby nazywali Boga swym Ojcem, ducha miłości". Taka jest w istocie cecha religii naszej od Zesłania Ducha Świętego. Wszystko w niej jest miłością, rozlewającą się w różnych kierunkach, jak źródło życia; na tym polega cały chrześcijanizm. Czy tak pojmujemy ducha naszej religii? Czy staramy się wykonać tę myśl w życiu naszym, szczególniej w ćwiczeniach pobożnych i w przyjmowaniu Sakramentów świętych? Czy miłość jest pobudką naszych spraw? Czy żyjemy miłością?

Ania

 

MIEJ MIŁOSIERDZIE DLA GRODŹCZAN I ŚWIATA CAŁEGO

Nareszcie nadszedł ten długo wyczekiwany przez nas dzień. Dzień, w którym do naszej parafii zawitała kopia obrazu Jezusa Miłosiernego i relikwie bł. Jana Pawła II.

Przypomnijmy, że co niektórzy nasi krajanie mają okazję czcić obraz i relikwie już po raz drugi, bo pierwsi Peregrynację przeżywali 2. i 3. maja 2012 r. parafianie z drugiej grodzieckiej parafii pw. bł. Honorata Koźmińskiego. Aby godnie się przygotować do tej uroczystej chwili na 9 dni przed „godziną zero”, ks. proboszcz Piotr Pilśniak zaprosił swoich parafian do odmawiania nowenny do Miłosierdzia Bożego. Zarówno na stronie internetowej parafii www.naszkosciol.info, jak i w kościele po nabożeństwie majowym, najwytrwalsi uczestniczyli w odmawianiu nowenny, prosząc o duchową odnowę parafii. I właśnie w ten sposób mogliśmy odpowiedzieć na miłosierne wołanie Jezusa i otworzyć drzwi naszych serc, aby Go zaprosić do swoich domów. Szczególnie w tych trudnych czasach, w których często się gubimy, bardzo potrzebna nam jest obecność Jezusa i Jego miłosierdzie, aby dzięki temu nasze życie zmieniło się na lepsze.

Umocnieni tą wspólną modlitwą, 24. maja 2012 roku o godz. 17.45 zgromadziliśmy się przy budynku Remizy OSP Grodziec, aby z niecierpliwością czekać na samochód-kaplicę, który kierowany przez ks. Krzysztofa Bendkowskiego dotarł do nas wraz z kawalkadą zaprzyjaźnionych z naszym ks. proboszczem motocyklistów, z parafii pw. św. Barbary w Będzinie. W uroczystej procesji, pięknie przystrojonymi i odświętnymi ulicami Nowotki i Wolności w asyście m.in. dzieci komunijnych sypiących kwiatki, doszliśmy do naszej świątyni. Tam wspólnie odśpiewaliśmy Litanię Loretańską i o 19.00 rozpoczęła się uroczysta Msza Św. pod przewodnictwem ks. biskupa Grzegorza Kaszaka, którą wraz z Nim celebrowali: ks. Mirosław Sołtysek i ks. Gabriel Molęcki. Biskup Ordynariusz w swoim kazaniu poprosił wszystkich zgromadzonych aby jak najczęściej odmawiali koronkę do Miłosierdzia Bożego. Podczas tej eucharystii ks. biskup wyświęcił na ministrantów dwóch kandydatów do Służby Liturgicznej Ołtarza: Pawła Zarychtę i Dominika Budzynia, którzy przyrzekli dobrze służyć Panu Bogu. Na zakończenie mszy wszyscy uczestnicy poprzez ucałowanie relikwii bł. Jana Pawła II mogli oddać Mu cześć. O 21.00 wraz z młodzieżowym zespołem odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski. Potem nastąpiło całonocne czuwanie połączone z adoracją obrazu i relikwii. O północy kolejną Mszę Św. odprawili księża pochodzący z naszej parafii: przewodniczył ks. Jerzy Małota, kazanie wygłosił ks. Zdzisław Olszewski oraz dołączył także ks. Mirosław Wilk.

Drugiego dnia Peregrynacji odprawiono dwie msze święte do południa, a o 15.00, w godzinę Miłosierdzia Bożego odmówiliśmy koronkę do Bożego Miłosierdzia wraz z odczytaniem wszystkich modlitw złożonych do skarbony stojącej przy ołtarzu św. Barbary, natomiast o 16.00 odbyła się ostatnia msza św. w intencjach, które składali nasi parafianie.

Niestety to, co dobre zawsze szybko się kończy. Czas Peregrynacji upłynął nam na modlitwie i rozmowie, często indywidualnej i bardzo osobistej, z Jezusem Miłosiernym, który dotknął nas swoimi promieniami wychodzącymi z Jego Miłosiernego serca i wierzymy, że na zawsze nas w tych Miłosiernych promieniach zachowa. A teraz skoro Pan Jezus prosił nas o to, aby dzielić się Jego miłością darmo otrzymaną, tak samo musimy się podzielić Jego Miłosiernym wizerunkiem.

Ok 17.00 pojawił się znów ks. Krzysztof Bendkowski, aby kopię obrazu i relikwie bł. Papieża Polaka przewieźć dalej, czyli tym razem do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dobieszowicach, aby inni ludzie również mogli w Jego oczach dostrzec to, co w życiu najważniejsze – Boże Miłosierdzie. Jeszcze otarcie ostatnich łez, które zakręciły się w oczach naszych parafian i już samochód-kaplica zniknął nam za zakrętem.

Wobec tego niech na zawsze zapadną nam w pamięć słowa Jezusa skierowane do św. siostry Faustyny: „Niech się nie lęka zbliżyć do mnie grzesznik”.

Kat. Bor.

 

INFORMACJE

Zapowiedzi przedślubne:

  • Katarzyna Barbara Zimna, panna z naszej parafii i Robert Damian Frączek, kawaler z parafii pw. św. Antoniego w Wojkowicach

Ochrzczeni:

  • Weronika Kołton

Zmarli:

  • Eugeniusz Korycki,
  • Teresa Ryńska

 

ŻYCZENIA

Wszystkim kochanym i Drogim Mamom życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej i wstawiennictwa św. Patronów oraz zdrowia, spełnienia marzeń i radości.

Życzy Redakcja „NK”


Mamusiu Droga! Weź proszę Boga, który króluje na niebie, By ręką boską zawsze chciał Ciebie, Dziś tym goręcej, z duszy dziecięcej, Prośba się w górę wyrywa, Abyś się miła, zdrowiem cieszyła I zawsze była szczęśliwa! Z okazji Dnia Matki dla Kochanej Mamusi Władysławy Wieciech

Bukiet najcudowniejszych życzeń składa na ręce Córka Ania i syn Józef

 

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja „NK”

 

Numer konta Parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

 

Redakcja: Anna Śmigielska, Joanna Stępień, Anna Dudek, Grzegorz Pieńkowski, Ks. Piotr Pilśniak

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.

Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

"Uzdrówcie rany przeszłości miłością. Niech wspólne cierpienie nie prowadzi do rozłamu, ale niech spowoduje cud pojednania"