Nasz Kościół, nr 136 (01.07.2012r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Marka: Gdy Jezus przeprawił się z powrotem w łodzi na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła. Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd na Niego napierał. A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi. Wiele przecierpiała od różnych lekarzy i całe swe mienie wydała, a nic jej nie pomogło, lecz miała się jeszcze gorzej. Słyszała ona o Jezusie, więc przyszła od tyłu, między tłumem, i dotknęła się Jego płaszcza. Mówiła bowiem: żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa. Zaraz też ustał jej krwotok i poczuła w ciele, że jest uzdrowiona z dolegliwości. A Jezus natychmiast uświadomił sobie, że moc wyszła od Niego. Obrócił się w tłumie i zapytał: Kto się dotknął mojego płaszcza? Odpowiedzieli Mu uczniowie: Widzisz, że tłum zewsząd Cię ściska, a pytasz: Kto się Mnie dotknął. On jednak rozglądał się, by ujrzeć tę, która to uczyniła. Wtedy kobieta przyszła zalękniona i drżąca, gdyż wiedziała, co się z nią stało, upadła przed Nim i wyznała Mu całą prawdę. On zaś rzekł do niej: Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju i bądź uzdrowiona ze swej dolegliwości! Gdy On jeszcze mówił, przyszli ludzie od przełożonego synagogi i donieśli: Twoja córka umarła, czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela? Lecz Jezus słysząc, co mówiono, rzekł przełożonemu synagogi: Nie bój się, wierz tylko! I nie pozwolił nikomu iść z sobą z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego. Tak przyszli do domu przełożonego synagogi. Wobec zamieszania, płaczu i głośnego zawodzenia, wszedł i rzekł do nich: Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi. I wyśmiewali Go. Lecz On odsunął wszystkich, wziął z sobą tylko ojca, matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało. Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: Talitha kum, to znaczy: Dziewczynko, mówię ci, wstań! Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia. Przykazał im też z naciskiem, żeby nikt o tym nie wiedział, i polecił, aby jej dano jeść.

Bóg nie uczynił śmierci ani się na nią dla nas nie zgadza. On jest dawcą życia – to prawda podstawowa, do której każdy chrześcijanin powinien wracać jak do źródła. Bożą odpowiedzią na cierpienie i śmierć jest zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, które wspominamy i świętujemy każdej niedzieli. Za cenę własnego ogołocenia Jezus zwycięża naszą śmierć i uwalnia nas z ciemności grzechu, abyśmy mogli żyć w Bożym świetle i osiągnąć szczęście.

ks. Jarosław Januszewski

 

WSPÓLNE WNIEBOPATRZENIE

Noc świętojańska. Niektórzy mówią, że to takie nasze polskie pierwsze walentynki. Jedni rzucają na wodę wianki, inni sączą kolejny kufel piwa w pubach lub tańczą w dyskotece. A my w Grodźcu? Szukaliśmy na niebie komety.

23 czerwca na naszej swojskiej górze Dorotce nowe, ciekawe, niecodzienne wydarzenie. Wszyscy amatorzy ciał - tych niebieskich - ciekawi turyści i zwolennicy przygód spotkali się sobotnim wieczorem, by wspólnie spoglądać w niebo. Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie Projekt Dorotka, a na wzgórze św. Doroty zaproszeni byli w sobotnią, upalną noc świętojańską nie tylko mieszkańcy Grodźca, ale wszyscy chętni i odważni.

Kiedy przybyliśmy na Dorotkę było może kilka minut po 20.00. Tu i ówdzie można już było spotkać pierwszych „zapaleńców gwiazd”, którzy przybyli z lunetami czy lornetami. Nie zabrakło również harcerzy.

Zapowiedziane wcześniej ognisko zamieniono, co prawda, na bardziej współczesny dziś grill, ale krzątający się członkowie Stowarzyszenia, a nade wszystko zapach smażonej kiełbaski i słodycz warkocza św. Doroty – świadczyły o ogromnym przejęciu organizatorów i ich zaangażowaniu.

Otwarty kościółek zachęcał przybywających do wejścia, a ustawiony ogromny ekran i dużo elektroniki już budziły zainteresowanie: cóż to tu się będzie działo? A działo się, oj, działo!

Kiedy pierwsze kiełbaski znacząco się zarumieniły, bardzo nieśmiało gospodarz imprezy zaprosił wszystkich na posiłek, a tym samym oficjalnie otworzył dorotkowe WNIEBOPATRZENIE! Na deser każdy skosztował oczywiście warkocza św. Doroty, no bo jakże! To już przecież znak rozpoznawczy i symbol tego miejsca.

Piękna pogoda i trwający weekend sprzyjał rodzinnym spacerom i wycieczkom, stąd też na wzgórzu nie zabrakło rodzinnych grup, uroku zakochanych, czy radosnego śmiechu dzieci. A jak się okazało – spotkanie było też całkiem fajną lekcją fizyki (oj, nie takie przecież pamiętamy ze szkoły!). Kiedy już posililiśmy się, opadły pierwsze emocje z wzajemnych spotkań - wszyscy udaliśmy się do kościołka, który na ten czas stał się akademicką, wypełnioną po brzegi aulą, na sjkładający się z trzech częśći „wykład” pana Jarosława Ścisło. O niebie oczywiście, tym, co widzimy. Ci nieco starsi mogli spokojnie przypomnieć sobie, jak to z tym słońcem było. Dlaczego ono tak świeci i jakież to właściwie mamy planety, prócz naszej Ziemi. A troszkę młodsi mogli się dowiedzieć, jak to z kometami bywa, i jak spada gwiazda z warkoczem, gdy szybko myślimy życzenie, to najskrytsze, by się spełniło.

Dla mnie osobiście było to bardzo ciekawe i pouczające. I podziwiam niezwykle pana Jarosława; piękne jest, kiedy ktoś potrafi z radością i zaangażowaniem, a przy tym otwarcie i przystępny sposób dzielić się swoją pasją i hobby. Potwierdzają to wszakże żywe głosy tych najmłodszych, na gorąco komentowane podawane fakty. No bo to słońce naprawdę „wygląda jak taka duza pomaranca”.

Po 3 części prezentacji, gdy wystarczająca ciemność nadchodzącej nocy pozwalała już dostrzec pierwsze gwiazdy na niebie – udaliśmy się na zewnątrz, by choć troszkę doświadczyć w praktyce tego, o czym dowiedzieliśmy się chwilkę temu. Tutaj dopiero w ruch poszły wszelakie lupy, lornety, lunety, a nawet aparaty fotograficzne, by uwiecznić chwile! Po wspólnym obserwowaniu gwiazd uczestnicy powoli zaczęli zbierać się do domów.

A powrót z Dorotki w całkowitej ciemności lasu i nocy nie tylko dzieciakom sprawił wiele frajdy i dostarczył niemałych wrażeń. Ach, gdyby wszystkie lekcje fizyki w szkole były tak prowadzone…

…i sobotnia noc świętojańska dobiegła końca. A my – uczestnicy? Z radością, uśmiechem i wspomnieniami mówimy – dziękujemy!

Wspaniały pomysł, ciekawa propozycja spędzenia czasu, no i ba! Niecodzienna lekcja fizyki, w której tym razem każdy chętnie wziął udział.

Asia

 

PIOTR SKARGA - WIELKI POLSKI KAZNODZIEJA

W 2012 roku przypada 400 rocznica śmierci Piotra Skargi – gorliwego kapłana, wielkiego patrioty. Dlatego też wypadałoby przypomnieć i przybliżyć osobę tego wybitnego Polaka.

Piotr Skarga urodził się 2 lutego 1536 r. w Grójcu. Rodzice – Michał i Anna ze Świątków Pawęscy - pochodzili ze szlachty zagrodowej. Piotr był najmłodszym dzieckiem. Miał pięcioro rodzeństwa: 3 braci i 2 siostry. Pierwsze nauki pobierał w szkole w Grójcu. W latach 1552-1555 studiował na Akademii Krakowskiej, na Wydziale Filozoficznym. Święcenia kapłańskie przyjął we Lwowie w 1564 r. i jako kanonik zaczął działalność kaznodziejską m.in. przy katedrze lwowskiej. Po kilku latach wyjechał do Rzymu, gdzie w roku 1569 wstąpił do zakonu jezuitów. Po powrocie do kraju w 1571 r. zajął się zakładaniem w Polsce kolegiów jezuickich, a także działalnością filantropijną – w Krakowie założył Bank Pobożny dla ochrony ludzi przed lichwą oraz Arcybractwo Miłosierdzia.

Dał się poznać również jako wybitny duszpasterz na Litwie i Białorusi. W latach 1579-1584 był pierwszym rektorem Akademii Wileńskiej. Od 1588 roku, przez 24 lata, pełnił funkcję nadwornego kaznodziei króla Zygmunta III Wazy. Król bardzo cenił Piotra za jego wybitną osobowość i talent krasomówczy. Liczba kazań wygłoszonych przez Piotra Skargę sięgałaby tysięcy, gdyby ocalały wszystkie teksty. Tymczasem kazań wydanych drukiem jest około 197, w tym: niedzielnych - 51, świątecznych - 46, przygodnych - 100. Co do daty i miejsca ich wydania to tylko 20 kazań ma podaną pewną datę i miejsce ich głoszenia. W bogatym dorobku kaznodziejskim Skargi znajdują się różne rodzaje kazań. Są to przede wszystkim kazania – homilie zawarte w zbiorze: „Kazania na niedzielę i święta całego roku” (Kraków 1595 r.). Oparte są one na Piśmie Świętym i dziejach Ojców Kościoła. Druga grupa – to kazania tematyczne. Charakterystyczne dla ówczesnych czasów kazania katechizmowe o treści dogmatyczno- polemicznej, zatytułowane „Kazania o siedmiu sakramentach Kościoła Katolickiego” oraz 19 kazań hagiograficznych czyli poświęconych życiu Świętych. Trzecia grupa to kazania przygodne. Stanowią one najbardziej oryginalną część twórczości Piotra Skargi. Posiadają dużą wartość historyczną. Do tej grupy należą m. in. kazania o miłosierdziu, mowy żałobne oraz tak charakterystyczne dla Skargi kazania sejmowe. Kazania głoszone przez Niego często porywały ludzkie serca. Do wszystkich przygotowywał się bardzo starannie. Czytał „z poważnym rozmysłem” Pismo Święte, a przygotowaniu zewnętrznemu towarzyszyła modlitwa i pokuta. Wysoki poziom życia duchowego królewskiego kaznodziei sprawiał, że współcześni widzieli w nim świątobliwego kapłana o wielkich cnotach.

W ostatnich latach swego życia – po przeniesieniu stolicy Polski – mieszkał w Warszawie. Tam też 22 kwietnia 1612 roku wygłosił ostatnie kazanie w obecności króla i dworu. W czerwcu tegoż roku wrócił do Krakowa, do kolegium jezuitów przy kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Piotr Skarga zmarł 27 września 1612 roku w Krakowie i został pochowany w wyżej wspomnianym kościele. Płyta grobowa znajduje się przed wielkim ołtarzem, a krypta została udostępniona zwiedzającym.

J. i J.W.

 

WAKACJE W "OK" W GRODŹCU

LIPIEC

  • Zajęcia plastyczne – każdy poniedziałek i wtorek od godz. 10:00 – 14:00 (zajęcia bezpłatne)
  • Warsztaty modelarskie – każdy wtorek od godz. 10:00 – 14:00 (zajęcia bezpłatne)
  • Nauka gry w brydża sportowego i szachy – każdy czwartek od godz. 10:00 – 14:00 (zajęcia bezpłatne)
  • Warsztaty teatralne – każdy czwartek od 13:00 – 15:00 (zajęcia bezpłatne)
  • Warsztaty decoupage – każdy piątek od 9:00 do 12:00. Zajęcia nie odbędą się 13 lipca w związku z organizacją Tour de Pologne (zajęcia bezpłatne)
  • MiniKINO dla dzieci – 11, 18, 25 lipca od godz. 10:00 (zajęcia bezpłatne)
  • Zajęcia gry na keyboard - terminy ustalane indywidualnie (zajęcia płatne)

DODATKOWE ATRAKCJE:

  • Festyn dla dzieci – 4 lipca od godz. 15:00 – 18:00. Festyn odbędzie się na placu za budynkiem filii Ośrodka Kultury przy ul. Słowackiego 2. W programie m.in. : działania animacyjne dla dzieci, zabawa taneczna, malowanie kredą, zamki dmuchane, kramy z zabawkami i inne.
  • Kino dla młodzieży i dorosłych – 4 lipca godz. 18:00. Projekcja filmu odbędzie się w filii Ośrodka Kultury w Grodźcu (wstęp wolny)

Zapisy na zajęcia podczas wakacji prowadzimy pod nr tel. (32) 760 25 57 lub e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Wszystkie zajęcia odbywać się będą w filii Ośrodka Kultury w Będzinie – Grodźcu przy ul. Słowackiego 2.

 

INFORMACJE

Zapowiedzi przedślubne

  • Natalia Jadwiga Mika, panna z parafii pw. św. Jana Nepomucena w Bytomiu-Łagiewnikach i Damian Krzysztof Wocka, kawaler z naszej parafii
  • Katarzyna Anna Pastecka, panna z nasze parafii i Piotr Grzegorz Telega, kawaler z parafii pw. bł. Honorata Koźmińskiego w Będzinie-Grodźcu
  • Sylwia Joanna Szymonek, panna z nasze parafii i Łukasz Tomasz Nogacki, kawaler z parafii pw. św. Stanisława BM w Sosnowcu

Zaślubieni

  • Anna i Łukasz Dominiczak
  • Beata i Krzysztof Marciniak

Ochrzczeni

  • Oliwier Głos
  • Mateusz Home
  • Wiktor Jastrzębski

Zmarli

  • Marta Panek

 

ŻYCZENIA

Niech ptaki brokat gwiazd Ci przyniosą, Niech ranek twoją twarz obmyje rosą, Niech Bóg da Ci wiarę i łaski ukryte. Z racji imienin, drogiej Mamusi, Władysławie Wieciech Życzenia błogosławieństwa Bożego, Opieki Matki Najświętszej, potrzebnych łask

Życzy córka Ania z rodzinką


Księdzu proboszczowi Piotrowi Pilśniakowi z okazji imienin życzymy dużo zdrowia, spełnienia wszystkich marzeń, uśmiechu na twarzy każdego dnia i wiele, wiele zapału w codziennej pracy duszpasterskiej!

Życzy Redakcja NK

 

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja NK

 

Numer konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

Redakcja: Anna Śmigielska, Joanna Stępień, Anna Dudek, Grzegorz Pieńkowski, Ks. Piotr Pilśniak

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.

Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

"Nic tak nie jest potrzebne człowiekowi jak Miłosierdzie Boże - owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom Świętości Boga"