Nasz Kościół, nr 433 (11.03.2018r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Jana:

Jezus powiedział do Nikodema: "Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu".

Wielki Post nie jest bynajmniej czasem smutku. Jest to przede wszystkim czas powrotu do tego, co pierwsze i najważniejsze w naszym życiu: do miłości Boga. Wszystkie wielkopostne praktyki pokutne o tyle mają sens, o ile służą otwarciu serca na przyjęcie darmowej miłości Boga, objawionej w Jezusie Chrystusie, bez której nie jesteśmy w stanie zrobić niczego dobrego. Mają nam one pomóc przyjąć miłość Boga i rozpoznać w sobie Jego dzieci. Ten, kto uwierzył miłości Boga, sam staje się jej znakiem dla innych przez wszystko, co robi i mówi.

O. Maciej Zachara MIC

 

PRZYJAŹŃ, KTÓRA NIGDY SIĘ NIE KOŃCZY

„Czy idzie dwóch razem, jeżeli się nie umówili?”

Księga Amosa pyta o przyjaciela, o tego, z kim jesteś „umówiony”, dla którego masz czas, z którym rozmawiasz, którego nosisz w swoim sercu i pamięci (Am 3,3). Przyjaciel to ktoś ważny, pomimo odległości, mijającego czasu, różnych problemów i trudności życiowych, zawirowań losu. To ktoś, wobec kogo nasze uczucia są wiecznie żywe, nie blakną, uśmiechamy się na samą myśl o nim.

„Są bliźni, którzy przywodzą do zguby, lecz niejeden przyjaciel jest bardziej przywiązany niż brat” (Prz 18,24).

Bardziej niż brat… Piękna, siedemnastoletnia dziewczyna siedzi na lekcji polskiego zadumana, palcami rozczesuje długie blond włosy skąpane w świetle słońca. Rozmawiamy o bohaterach „Ulissesa” Joyce’a, o trudach, zmaganiach z losem, o zwycięstwach, o wiecznie w literaturze powracających wątkach. Uczniowie dyskutują, w ich doświadczeniach – pierwsze randki, pierwsze rozterki, wzloty i upadki ducha. Młodzież poszukująca sensu, treści życia, własnej tożsamości, wśród przyjaźni, miłości, sporów, kłótni, wzajemnych antagonizmów, dorastają. Przychodzi dorosłe życie z jego trudnymi wyzwaniami. Przychodzi choroba psychiczna, osamotnienie, społeczny ostracyzm. Wiola pozostaje na marginesie życia, podczas gdy inni cieszą się studiami, pełnią życia i wszystkimi jego możliwościami. Ta, która była królową towarzystwa, odchodzi w zapomnienie, wstyd się z taką kolegować. I jak to zrobić, kiedy kontakt jest utrudniony i nieprzyjemny.

„Przyjaciel zawsze okazuje miłość; rodzi się bratem w niedoli” (Prz 17,17). Spotkania nie w porę, listy niezrozumiałe, brak rozmowy, wysoki na dyskoteki całonocne, tłum znajomych, ale zupełnie obcych osób nieustannie się przewijający, zabawa, ale jakaś mało radosna, alkohol, narkotyki, próbowanie siebie w różnych sytuacjach. Tak mijał czas wczesnej dojrzałości, rozwijania się choroby, hospitalizacji, prób udowodnienia sobie, że nic się nie dzieje, wszystko gra. Jedynym, co pozostało do uczynienia, było samo trwanie. Obecność nawet sporadyczna przy przyjaciółce. Żywa pamięć tej nimfy z przeszłości, którą doświadczył los. Godziny przesiedziane obok siebie, czasem bez wymiany słów, w szpitalu, w parku, w sypialni. Listy.

Aby zyskać przyjaciela, najpierw trzeba być dobrym przyjacielem. „Razy przyjaciela są oznaką wierności, pocałunki wroga są zwodnicze” (Prz 27,6). Trzeba ponieść trud przyjaźni i wystawienia na próbę. W sytuacji przełomowej opowiedzieć się za przyjacielem, nawet jeśli wymagałoby to wielkiego poświęcenia, cierpliwości, wytrwałości w oczekiwaniu, milczenia albo powiedzenia prawdy prosto w oczy. Taka jest cena.

Bóg wystawił Abrahama na próbę i Abraham dowiódł swej przyjaźni z Bogiem. „Przysięgam na siebie, mówi Pan, że ponieważ uczyniłeś to, a nie odmówiłeś Mi syna twego jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie swych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia takiego, jakie jest udziałem twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu” (Rdz 22, 1-2. 9-13. 15-18).

Abraham był posłuszny, niezależne od dramatyczności sytuacji i od jej absurdalności. Bóg, który dał mu syna, chciał go teraz odebrać. Abraham zgodził się z Bożym wymaganiem. W odpowiedzi otrzymał Bożą przyjaźń, błogosławieństwo i pomoc na wszystkie dni swego życia, także dla swoich potomków oraz szczęście, którego zazdrościli mu wszyscy ludzie ziemi. Ponieważ ta przyjaźń się nie kończy.

Monika Kornaszewska-Polak

 

ZAPOWIEDZI PRZEDŚLUBNE

  • Paulina GRADOWSKA, panna z naszej parafii i Paweł KACZMARSKI, kawaler z parafii w Świętochłowicach 

 

OCHRZCZENI

  • Szymon Jan Tokarski

 

ZMARLI

  • Zofia WRÓBEL
  • Teresa HOFMAN
  • Teresa STĘPIEŃ
  • Andrzej CICHOŃ

 

ŻYCZENIA

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny, rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja „NK”

 

Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.

Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

Redakcja: Jadwiga i Jerzy Wieczorek, Grzegorz Pieńkowski, Ks. Piotr Pilśniak

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

"Prawdziwa cywilizacja nie polega na sile, ale jest owocem zwycięstw nad samym sobą, nad mocami niesprawiedliwości, egoizmu i nienawiści, które są zdolne zniekształcić prawdziwe oblicze człowieka"