Nasz Kościół, nr 746 (13.08.2023r)
- Utworzono: poniedziałek, 14, sierpień 2023 10:51
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza:
Gdy tłum został nasycony, zaraz Jezus przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał. Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się! Na to odezwał się Piotr: Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie! A On rzekł: Przyjdź! Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: Panie, ratuj mnie! Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: Czemu zwątpiłeś, małej wiary? Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył. Ci zaś, którzy byli w łodzi, upadli przed Nim, mówiąc: Prawdziwie jesteś Synem Bożym.
Czy nie za mało mówimy o modlitwie? Ilu ludzi nie wie o niej! Tyle definicji modlitwy. Tyle podziałów – na modlitwę błagalną, dziękczynną, adoracyjną…
Tymczasem modlić się – to po prostu być z Bogiem.
Wszyscy we Mszy Świętej mamy być z Jezusem, włączyć się w Jego ofiarę. Być z Nim razem, z całą społecznością wiernych.
Jednakże potrzebna jest także modlitwa osobista, sam na sam z Bogiem. Zwykle, kiedy się modlimy, szukamy słów, śpiewamy pieśni.
Słowa i pieśni prowadzą nas do Boga, pomagają, ale kiedy z Nim jesteśmy, mogą nawet przeszkadzać.
Spróbujmy w czasie Mszy Świętej nie tylko mówić i śpiewać, ale milczeć.
ks. Jan Twardowski
APEL PRZEWODNICZĄCEGO KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI O POMOC DLA SŁOWENII
Od kilku dni Słowenia zmaga się ze skutkami jednej z największych powodzi ostatnich dekad. Pod wodą znalazło się dwie trzecie kraju, a straty szacowane są na setki milionów Euro.
Już po pierwszych doniesieniach o skutkach kataklizmu, Kościół w Polsce – za pośrednictwem Caritas Polska – pospieszył z pomocą poszkodowanym. Docierają do nas jednak dalsze prośby o wsparcie.
Mając na uwadze rozmiar zniszczeń i odpowiadając na prośby o pomoc, pragnę zaapelować do wszystkich ludzi dobrej woli, aby 15-ty sierpnia był Dniem Ogólnopolskiej Solidarności ze Słowenią. W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny pragniemy modlić się za poszkodowanych w powodzi, prosząc dla nich o nadzieję, siły i środki materialne, niezbędne w walce ze skutkami powodzi.
Proszę, aby tego dnia, podczas wszystkich Mszy świętych modlić się w intencji poszkodowanych, a przed kościołami zorganizować zbiórkę funduszy, które – za pośrednictwem Caritas Polska – zostaną przekazane potrzebującym.
Wszystkich Darczyńców zapewniam o mojej wdzięczności, udzielając pasterskiego błogosławieństwa.
+ Stanisław Gądecki Arcybiskup Metropolita Poznański Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
PATRON DNIA
Święty Maksym Wyznawca urodził się w 580 r. w Konstantynopolu. Jako młody człowiek był pierwszym sekretarzem cesarza Herakliusza. Jednak po niedługim czasie zrezygnował z tego urzędu i został mnichem w klasztorze w Chrysopolis. Maksym był inspiratorem wielu synodów afrykańskich. Po powrocie do Rzymu zainicjował synod, na którym potępiono herezje monofizytyzmu i monoteletyzm u, po stronie których zaangażowali się cesarze bizantyjscy. Dlatego też wraz z papieżem Marcinem I został aresztowany w 653 r. na rozkaz Konstansa II i wywieziony do Konstantynopola. Oskarżonego o zdradę stanu, zesłano do Bizji w Tracji. Tam wyrwano mu język i odrąbano prawą rękę. Umarł 13 sierpnia 662 r. w twierdzy Schemarion. Za męczeńskie wyznanie wiary potomność nadała mu zaszczytny tytuł "Wyznawcy".
ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM
Uczeń Jezusa żyje jedynie z wiary, ponieważ chrześcijaństwo jest nowym sposobem życia, polegającym na tym, że nasze obecne życie w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego. Chrześcijanin to człowiek wierzący w Jezusa Chrystusa, który ma w sobie Jego Słowo, Jego Ducha, postępuje tak jak On postępował i czyni to, co On czynił. Przez wiarę jesteśmy jedno z Chrystusem i wszystko, co Jego należy do nas.
Marek Ristau